DROŻDŻOWE PRZYTULONE ŚLIMAKI Z KOKOSEM

Te pyszne drożdżowe ślimaczki upiekłam metodą tangzhong, o której już wielokrotnie wspominałam. Właściwie wszystkie słodkie wypieki piekę ostatnio w ten sposób. Ta japońska metoda polega na przygotowaniu  wstępnie gęstej pasty (tzw. zasmażki wodnej) z mąki i wody (lub mleka) w proporcji 1:5, który po wystudzeniu do temperatury pokojowej dodajemy do naszego właściwego ciasta drożdżowego. Wypiekane przy użyciu tej metody chleby, bułki, drożdżówki mają mięciutki, puszysty miąższ i znacznie dłużej zachowują świeżość niż tradycyjne, drożdżowe wypieki. Metoda ta nie jest wcale czasochłonna, a efekt końcowy - rewelacyjny! Wypieki są mega puszyste 😍👌

Dzisiejsze drożdżowe ślimaczki upiekłam z dodatkiem kokosowej masy, która super pasuje do delikatnego, drożdżowego ciasta.

Składniki na tangzhong:

• 20 g mąki pszennej
• 50  g wody
• 50 g mleka

Do małego garnuszka wlewamy płyny (wodę i mleko) i podgrzewamy je do około 65 st C. Następnie dodajemy przesianą mąkę i gotujemy  cały czas mieszając, do uzyskania gęstej pasty. Uważamy, aby  nie doprowadzić  masy do wrzenia, utrzymując stałą temperaturę . Ugotowany kleik (zasmażkę wodną) odstawiamy pod przykryciem do wystygnięcia (czas odstania to minimum 30 minut)

Składniki na ciasto właściwe (na 9 dużych lub 12 mniejszych drożdzówek):

• 500 g mąki pszennej
• wystudzony tangzhong
• 100 g cukru
• 200 g  ciepłego mleka
• szczypta soli
• 1 duże jajko
• 60 g miękkiego masła
• 7 g drożdży instant 

Masa kokosowa:

• 100 g wiórek kokosowych
• 2 żółtka
• 2 czubate łyżki cukru
• 60 g roztopionego masła
• 2 łyżki mleka

Wszystkie składniki umieszaczamy w misce. Mieszamy ze sobą dokładnie, do uzyskania spójnej, kokosowej masy. 

Wykonanie:

Wszystkie składniki umieszczamy w misie miksera. Ubijamy około 7-10 minut. Następnie przykrywamy ściereczką i odstawiamy do podrośnięcia w ciepłe miejsce na około 1h. Po wyrośnięciu, ciasto odgazowujemy i chwilę wyrabiamy. Następnie rozwałkowujemy na prostokąt. Na ciasto nakładamy kokosową masę.

Zwijamy jak roladę wzdłuż dłuższego boku. Ostrym nożem kroimy plastry. Wyszło mi ich 12. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia jeden obok drugiego . Przykrywamy ściereczką i odstawiamy do wyrośnięcia na 30 minut. 

Po tym czasie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 st i pieczemy 25 min do uzyskania złotego koloru ciasta. Po wystudzeniu lukrujemy.