Dziś coś na słodko bez użycia piekarnika :)
Budyń czekoladowy i kaszka ... smak dzieciństwa, mam nadzieję, że dla większości z Was miłe wspomnienia.
Ja pamiętam, że budyń i kisiel gotowało się u mnie w domu bardzo często, a ciasto piekło się tylko na niedzielę.
Teraz pomału i kisiel i budyń odchodzi w zapomnienie, a szkoda bo to szybki i bardzo smaczny pomysł na popołudniowy deser ...
Składniki: (na 6 szklaneczek)
- 2 budynie czekoladowe z cukrem
- 4 czubate łyżki kaszy manny
- 2 czubate łyżki cukru
- 1.5l mleka
- kilka kropli aromatu waniliowego
- starte orzechy laskowe i czekoladowe ozdoby do dekoracji deseru
Wykonanie:
2 budynie czekoladowe ugotować w 1l mleka wg przepisu na opakowaniu. 1/2 ugotowanego budyniu rozlać od razu do szklaneczek, druga połowę odstawić. W drugim garnku zagotować 0.5l mleka z cukrem i kilkoma kroplami aromatu waniliowego. Gotować ok 5 min (od zagotowania) na małym ogniu ciągle mieszając, aby kaszka nie przywarła do dna. Po tym czasie wlać kaszkę na pierwszą wartstwę czekoladowego budyniu w naszych szklaneczkach. Na kaszkę wlewamy pozostały budyń. Posypujemy startymi orzechami laskowymi oraz (ale to już kiedy budyń dobrze wystygnie) czekoladowymi ozdobami. Można jeść jeszcze ciepły, ale i z lodówki jest bardzo smaczny.