Składniki: (u mnie wyszło 38 sklejonych po dwie sztuki ciastek)
- 3 szklanki mąki krupczatki
- 250 g zimnego masła (82% tłuszczu, nie margaryna)
- 2 żółtka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
Dodatkowo:
krem orzechowy do przełożenia
Żółtka ubijamy z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Dodajemy masło pokrojone wcześniej na małe kawałki, mąkę oraz śmietanę. Wyrabiamy do połączenia składników, a następnie przekładamy na stolnicę i zagniatamy ciasto. Owijamy je folią spożywczą i wkładamy do lodówki na minimum 2 godziny. Po schłodzeniu wyjmujemy z lodówki, dzielimy sobie na 4 części, aby łatwiej było wałkować. Każdą część rozwałkowujemy dosyć cienko (ciastka będą sklejane po 2). Wycinamy ciasteczka małymi foremkami. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st na ok 12 minut. Po wyjęciu studzimy. Zimne przekładamy kremem orzechowym i sklejamy po 2.