Wszelkie klopsy i pulpety to już klasyka polskiej kuchni. Ale jakże pyszna klasyka! Ja uwielbiam taki obiadek pod każdą postacią: czy to gotowane pulpety, czy też smażone mielone ... zawsze jest pysznie 😍 Tym razem wykorzystałam mielone mięso indyka (zdrowsze i niskokaloryczne), a klopsiki, które z niego zrobiłam "utopiłam" w pysznym sosie koperkowym.
Wyszedł obiad pierwsza klasa!
- ok 500 g mięsa z indyka
- 1 jajko
- 1 cebula
- 2 łyżki bułki tartej
- majeranek
- koperek
- sól, pieprz
- ziele angielskie
- liść laurowy
- śmietana 18%
- bulion warzywny
Wykonanie:
Mięso z indyka mielimy razem z cebulą, przekładamy do miski.
Wbijamy jajko. Dodajemy 2 łyżki bułki tartej oraz 3 łyżki wody. Przyprawiamy solą, pieprzem. Dodajemy majeranek. Wyrabiamy dokładnie, aby masa się połączyła. Formujemy niezbyt duże klopsiki. W garnku zagotowujemy bulion warzywny.
Na wrzący bulion wkładamy delikatnie klopsy. Dodajemy także liść laurowy, ziele angielskie. Gotujemy na małym ogniu ok 20 minut. Następnie klopsy wyjmujemy łyżką cedzakową i przygotowujemy sos. W miseczce roztrzepujemy rózgą czubatą łyżkę mąki i 1/4 szkl. zimnej wody. Wlewamy zawiesinę na gotujący się bulion. Mieszamy intensywnie, aby nie było grudek. Na koniec zabielamy nasz sos śmietaną wcześniej zahartowaną odrobiną sosu. Posypujemy koperkiem. Przekładamy ugotowane wcześniej klopsiki do gorącego sosu.