To proste ciasto pewnie zna większość z Was.
Cała filozofia polega na odmierzaniu składników tym samym kubeczkiem po jogurcie. Zachowujemy w ten sposób odpowiednie proporcje.
Zamieszczone poniżej ilości są dopasowane do mojego smaku. W stosunku do oryginalnego przepisu zmniejszyłam ilość cukru i ilość oleju, i wg mnie
w tej wersji ciasto wychodzi idealne 💚
w tej wersji ciasto wychodzi idealne 💚
- 1 kubeczek jogurtu greckiego (mój 330g)
- 1,5 kubeczka cukru (w oryginale 2, zmniejszyłam ilość)
- 3 kubeczki mąki
- 3/4 kubeczka oleju (w oryginale 1, zmniejszyłam ilość)
- 4 jajka
- 2 czubate łyżeczki proszku do pieczenia
- skórka otarta z 1 sparzonej cytryny
- szczypta soli
Owoce: u mnie borówki i morele
Całe jajka ubijamy mikserem. Powoli wsypujemy do nich cukier ubijając na puszystą masę. Następnie dodajemy partiami mąkę wymieszaną z solą i proszkiem do pieczenia, olej oraz jogurt, na końcu - skórkę otartą z cytryny. Ciasto ma konsystencję gęstej śmietany. Wylewamy je na blaszkę wysmarowaną masłem i posypaną mąką. Na wierzchu układamy owoce. Posypujemy wiórkami kokosowymi lub zrobioną wcześniej kruszonką. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180st na ok 45-50 minut.