Lubię wszelkie kotlety bezmięsne 😋 Przepisów na nie, jest na blogu już całkiem sporo. Lubię kompozycje jajeczne, warzywne czy też te z dodatkiem kaszy. Wszystkie robi się szybko, i odpowiednio skomponowane stanowią pyszny, wartościowy obiad. Dziś postanowiłam wykorzystać 2 małe kalafiory, które akurat miałam w domu. W końcu sezon na nie w pełni 😉 Kotlety dobrze się smażą, nie rozwalają się. Jedliśmy je z surówką z pomidorków koktajlowych, ogórków kiszonych i młodej cebuli.
Składniki:
- 2 małe kalafiory ugotowane al'dente w lekko osolonej wodzie
- 1 mała cebula
- 2 ząbki czosnku (jeśli lubimy)
- sporo posiekanej natki pietruszki
- około 100 g startego żółtego sera
- 2 małe jajka
- 3 łyżki bułki tartej + bułka tarta do panierowania
- sól
- pieprz ziołowy
- szczypta majeranku
Do miski ścieramy na tarce dokładnie odcedzonego kalafiora. Dodajemy starty żółty ser, startą na tarce cebule, jajka, przyprawy i posiekaną natkę. Mieszamy dokładnie. Dłońmi formujemy nieduże kotleciki. Obtaczamy je w bułce tartej i smażymy na oleju z obu stron.