Pyszne, mięciutkie, bardzo proste do zrobienia bułki. Nie wymagają specjalnego wyrabiania ani formowania. Wystarczy wyrobić ciasto, odstawić do wyrośnięcia, a następnie uformować koło, które dzielimy na 8 trójkątów.
Do środka (a także na górę bułek) możemy użyć dowolnych, ulubionych ziaren. U mnie tym razem było to tylko siemię lniane, ale pysznie smakują również z ziarnami słonecznika czy pestkami dyni. Pyszne na drugi dzień tak samo jak w dniu wypieku 😎👌
- 3.5 szkl mąki pszennej
- 1/3 szkl siemienia lnianego
- 1 całe jajko
- 15 g świeżych drożdży
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1 łyżka miodu
- 1/2 szkl ciepłej wody
- 3/4 szkl ciepłego mleka
- 2 łyżki oleju
Wykonanie:
Do miseczki wlewamy ciepłą wodę, rozkruszamy drożdże, dodajemy miód i łyżkę mąki. Mieszamy dokładnie zaczyn i odstawiamy na 15 minut.
W misie miksera umieszczamy mąkę, ciepłe mleko, jajko, sól, siemię lniane, zaczyn z drożdży oraz olej. Wyrabiamy około 5 minut, do uzyskania gładkiego ciasta. Nastepnie miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy w ciepłe miejsce na 1 h. Po tym czasie ciasto powinno podwoić objętość. Wyrośnięte ciasto wykładamy na blat stołu. Rękowa formujemy koło. Dzielimy je ostrym nożem/nacinaczką na 8 trójkątów. Przekładamy je na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Przykrywamy ściereczką i odstawiamy na 20-30 minut, aby bułki lekko się napuszyły.
Po tym czasie smarujemy je jajkiem rozkłóconym z odrobiną mleka. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st na 15-18 minut (do zezłocenia).







