Drożdżowe, puchate bułeczki, delikatne, nie mocno słodkie,
z kontrastującym, mocno słodkim nadzieniem z nutelli
podbiły moje serce :-))
Do tego filiżanka gorącej kawy
lub szklanka mleka (wybierajcie sami) i raj dla podniebienia!
- 2 szkl mąki pszennej tortowej
- 3 czubate łyżki cukru
- 15g świeżych drożdży
- 2/3 szkl mleka
- 75g masła
- 1 jajko
- szczypta soli
- jajko do posmarowania bułek przed pieczeniem
- cukier puder do posypania po upieczeniu
- nutella do nadzienia
Wykonanie:
Przygotowujemy rozczyn: mleko lekko podgrzewamy, dodajemy do niego drożdże, łyżeczkę mąki i łyżeczkę cukru, mieszamy i zostawiamy do wyrośnięcia (ok. 10-15min). Do dużej miski wsypujemy mąkę, resztę cukru, szczyptę soli, dodajemy jajko, ciepłe roztopione masło, oraz wyrośnięty rozczyn z drożdży. Mieszamy i wyrabiamy ciasto, w razie potrzeby podsypujemy lekko mąką, żeby się nie kleiło do stolnicy. Formujemy kulę i wkładamy do miski, przykrywając ściereczką, zostawiamy do wyrośnięcia na ok 1,5 godziny. Wyrośnięte ciasto przekładamy znowu na stolnicę, posypaną mąką, rozwałkowujemy na placek o grubości 0.5 cm. Wycinamy prostokąty, każdy nacinamy jak na zdjęciu poniżej i smarujemy nutellą.
Składamy do środka najpierw prawą, nienaciętą stronę, a na nią lewą - ponacinaną w paski. Smarujemy roztrzepanym jajkiem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180st i pieczemy około 20 minut na złoty kolor. Po wystudzeniu możemy posypać cukrem pudrem.