Uwielbiam klopsy rybne 😍
I smażone, które w towarzystwie surówki serwuję czasami na obiad, i te w zalewie octowej. Dobrej jakości zmielona ryba (u mnie dorsz) w pysznej, domowej zalewie stanowią fajny pomysł na imprezową przekąskę, danie wigilijne, sylwestrową przystawkę czy zwyczajnie smaczną kolację 👍
Takie domowe klopsiki wytrzymują u mnie (oczywiście zależnie od sytuacji) w chłodnym miejscu do tygodnia.
Składniki na klopsy:
- 1,20 kg filetów z dorsza (lub innej ryby)
- 1 kajzerka
- 2-3 łyżki bułki tartej
- 2 cebule
- 1 jajko
- majeranek
- sól
- pieprz cytrynowy
- olej do smażenia
- bułka tarta do obtoczenia klopsów
- mleko do namoczenia kajzerki
- szczypta cukru
Kajzerkę namaczamy w mleku. Cebule kroimy, posypujemy szczyptą cukru i smażymy na oleju na złoty kolor. Studzimy. Rybę mielimy przez maszynkę (jesli mamy mrożoną rozmrażamy i odciskamy z nadmiaru wody) razem z odciśniętą z mleka kajzerką. Do masy dodajemy przesmażoną cebulę, żółtko oraz przyprawy. Mieszamy dokładnie. Formujemy nie duże klopsiki, obtaczamy w bułce tartej i smażymy z każdej strony na rumiano.
Składniki na zalewę:
- 1 litr wody
- 3/4 szklanki octu spirytusowego 10%
- 4 czubate łyżki cukru
- 1 łyżka soli
- 1 łyżeczka gorczycy
- trochę pieprzu
- 1 cebula pokrojona w piórka
- kilka liści laurowych
- kilka kulek ziela angielskiego
Zagotowujemy wodę wraz z wszystkimi składnikami zalewy. Lekko studzimy.
W dużym słoju układamy klopsiki i zalewamy ciepłą zalewą.
Odstawiamy w chłodne miejsce do wystygnięcia.