Pyszne, szybkie, łatwe ... 😍 Cóż chcieć więcej? Takie pulchne babeczki możemy oczywiście upiec z dowolnymi owocami, posypać kruszonką (tak jak ja), albo zostawić bez kruszonki ... Jak zwykle panuje tu zupełna dowolność. Ja wykorzystałam do nich resztę prażonych jabłek ze słoika i to był dosłownie strzał w "10"! Niestety przedobrzyłam nakładając ich do papilotek zbyt dużo, i trochę wypłynęły mi górą, co nie ukrywam, że wpłynęło na ich wygląd. Na szczęście na smak nie ma to wpływu, i muffinki wyszły pyszne! Nie za słodkie, wilgotne nawet na 3 dzień. Tak więc jeśli macie ochotę upichcić szybko coś do kawusi, a nie macie ochoty długo stać przy kuchni - polecam przepis!
Składniki: (na 18 szt)
- 2 szklanki mąki pszennej
- 2/3 szklanki cukru
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 cukier waniliowy
- 1 szklanka mleka
- 1/2 szkl oleju
- 2 jajka
- skórka otarta z 1 sparzonej cytryny lub kilka kropli aromatu cytrynowego
- owoce (u mnie prażone jabłka)
Kruszonka: z tego przepisu
Wykonanie:
W jednej misce mieszamy ze sobą wszystkie suche składniki (mąkę, cukier, proszek do pieczenia, cukier waniliowy), a w drugiej wszystkie mokre (olej , mleko i jaja). Następnie mieszamy zawartość obu misek łyżką. Dodajemy skórkę cytrynową lub aromat. Otrzymane ciasto nakładamy do wysokości 2/3 papilotki. Na nie nakładamy łyżeczką prażone jabłka. Na wierzch każdej babeczki sypiemy trochę kruszonki. Wstawimy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni, na około 25 minut.