Chyba wszyscy pamiętamy ucierane ciasto zebra robione z dodatkiem oranżady lub gazowanej wody. Tym razem przepis bardzo podobny, tylko ciasto pieczone w prostokatnej foremce, a nie jak to zazwyczaj piekło się zebrę w okrągłej tortownicy. Ciacho proste i szybkie do zrobienia.
Jest lekko wilgotne i długo zachowuje świeżość. Możemy uświetnić je dowolnymi owocami, albo owoce pominąć - też będzie pysznie.
Składniki:
- 3 szkl. mąki pszennej
- 1 czubata szkl. cukru
- 4 całe jajka
- 1 szklanka oleju
- 1 szklanka gazowanej wody
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 mały cukier waniliowy (16g)
- 3 płaskie łyżki kakao
- dowolne owoce (można pominąć)
Jaja ucieramy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Następnie dodajemy mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia i na przemian olej oraz gazowaną wodę. Chwilę ubijamy całość do połączenia się składników. Następnie ciasto dzielimy na 2 części. Do jednej dodajemy kakao - mieszamy. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Nakładamy naprzemiennie łyżkę ciasta jasnego, obok ciemnego, aż do wyczerpania ciasta. Dodatkowo na wyłożonym cieście możemy zrobić widelcem dowolne "mazaje", uzyskamy wtedy po upieczeniu ciekawszy wzór. Jeśli mamy owoce - wykładamy je na wierzch ciasta. Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st. na około 45 minut (do tzw. suchego patyczka).