Szakszuka - czyli inaczej "bałagan". Określenie bardzo trafne. 
Definiuje nam bałagan ... na patelni 😉. Podstawą naszego "bałaganu" jest cebula, pomidory i papryka, lekko podsmażone, a następnie duszone do momentu, kiedy będzie można  wbić do nich jajka. Czyli szakszuka to nic innego jak sadzone jajka z warzywami. Proste i piekielnie smaczne! Nie wnikam jakie są w oryginale niezbędne składniki czy przyprawy, gdyż zawsze nawet ten odzwierciedlony przepis, sprowadzam do własnego smaku i własnych upodobań 😊
- 2 pomidory
 - kawałek czerwonej i kawałek pomarańczowej papryki
 - 1 młoda cebulka
 - 1 ząbek czosnku
 - 2 jajka
 - sól
 - pieprz ziołowy
 - masło klarowane
 - zielenina: szczypiorek, natka (u mnie tymianek)
 
Wykonanie:
Na rozgrzanym klarowanym maśle podsmażamy pokrojoną cebulę. Następnie dodajemy posiekany czosnek oraz pokrojoną w drobną kostkę paprykę. Całość mieszamy i chwilę smażymy. Pomidory kroimy w kostkę (możemy użyć świeżych lub z puszki) i wrzucamy na patelnię. Dodajemy przyprawy, mieszamy i dusimy całość chwilę, aby sok odparował. Następnie robimy wgłębienia, w które wbijamy jajka. Całość solimy i pieprzymy, przykrywamy patelnię pokrywką i dusimy na małym ogniu, aż do uzyskania ulubionej konsystencji jajek (jedni lubią żółtka płynne, inni mocno ścięte).
Na zakończenie posypujemy potrawę zieleniną.