Proste, naprawdę nieskomplikowane w wykonaniu ciasto o piankowym wręcz środku 😊 Czekoladowa góra i spód, a środek wypełniony delikatną masą grysikową. Ciasto jest podwójnie pyszne, jeśli wzbogacimy je o dowolne (najlepiej lekko kwaskowe) owoce. Jest łatwe do wykonania i zawsze się udaje 😛. Mój wierzch wzbogaciłam dodatkową garścią maślanej kruszonki, która została mi od poprzedniego ciasta, ale w przepisie pomijam ją, bo to taki element dodatkowy 😉
- 2 i 1/2 szklanki mąki
- 3/4 szklanki cukru
- 3 płaskie łyżki kakao
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 żółtek
- 200 g miękkiego masła
- kilka kropli aromatu pomarańczowego
Z podanych składników zagnieść ciasto. Podzielić na 2 części: większą (na spód) i trochę mniejszą (na wierzch). Mniejszą włozyć do zamrażalnika, a drugą wykleić spód tortownicy. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na 10 minut. Po wyjęciu wystudzić.
Masa z kaszy manny:
- 5 białek
- 3/4 szklanki cukru
- 500 g gęstej śmietany 18%
- 1 torebka proszku budyniowego śmietankowego (o wadze 40g)
- 2/3 szkl kaszy manny (suchej)
- szczypta soli (do białek)
- skórka otarta z 1 sparzonej cytryny
dodatkowo: dowolne owoce - u mnie czarna porzeczka
Białka ubić na sztywno ze szczypta soli. Pod koniec ubijania dodać cukier, a następnie kolejne składniki ubijając na wolnych obrotach miksera. Masę wyłożyć na podpieczony wcześniej spód. Wyrównać, na masę wyłożyć owoce. Na owoce zetrzeć na tarce schłodzoną resztę ciemnego ciasta. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 stopni na około 55-60 minut.