Królik nie należy do produktów, które spożywa się na codzień.
Niestety to drogie mięso, więc potrawy z niego sporządzane należą do tych bardziej wykwintnych ... odświętnych.
Jednak jeśli będziecie mieli okazję kupić go i przyrządzić (np. na święta lub niedzielny obiad) to gorąco polecam,
bo mięso jest bardzo smaczne, delikatne, zdrowe i niskokaloryczne.
Co więcej - ubogie w cholesterol oraz tłuszcz, lekkostrawne i delikatne mięso z królika można podawać dzieciom już od 7 miesiąca życia. Mogą po nie śmiało sięgać także osoby borykające się z chorobami układu sercowo-naczyniowego i nadciśnieniem.
Same zalety, prawda? 👌😉
Co więcej - ubogie w cholesterol oraz tłuszcz, lekkostrawne i delikatne mięso z królika można podawać dzieciom już od 7 miesiąca życia. Mogą po nie śmiało sięgać także osoby borykające się z chorobami układu sercowo-naczyniowego i nadciśnieniem.
Same zalety, prawda? 👌😉
- 1 umyty i pokrojony na mniejsze części królik
- 1 cebula
- 2 ząbki czosnku
- biała część pora
- sok z cytryny
- majeranek
- tymianek
- sól
- biały pieprz
- liść laurowy
- ziele angielskie
- olej
- słodka śmietana 18%
Wykonanie:
Kawałki królika skropić cytryną i posypać ulubionymi ziołami (u mnie: majeranek, tymianek), solą i pieprzem. Odstawić do lodówki na kilka godzin. Ja zazwyczaj odstawiam na całą noc. Następnego dnia obsmażyć mięso z każdej strony na rumiano. Przełożyć na talerz. Na oleju po smażeniu mięsa zeszklić posiekaną cebulę, por oraz czosnek. Dorzucić liść laurowy, ziele angielskie i całość posmażyć chwilkę. Nastepnie zalać zawartość patelni wodą (jeszcze lepiej bulionem jeśli mamy) i przełożyć do niej kawałki mięsa. Dusić pod przykryciem do miękkości. Przed końcem duszenia ew. doprawić do smaku, zdjąć pokrywkę i zredukować sos, jeśli jest go dużo. Na koniec uświetnić sos zahartowaną wcześniej śmietaną 18%. Podawać z ziemniakami, kluseczkami lub kaszą.