Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta ... 🎅
A jak święta - to karp.
A jak karp, to odwieczny problem, co zrobić z głową, tej królewskiej ryby ...
Informuję, że należy ugotować z niej pyszną zupę rybną.
Taką, z dużą ilością śmietany, z dodatkiem rybnych pulpecików ...
Będziecie się nią zajadać. Obiecuję!
A jak święta - to karp.
A jak karp, to odwieczny problem, co zrobić z głową, tej królewskiej ryby ...
Informuję, że należy ugotować z niej pyszną zupę rybną.
Taką, z dużą ilością śmietany, z dodatkiem rybnych pulpecików ...
Będziecie się nią zajadać. Obiecuję!
- 2 oczyszczone głowy karpi (bez oczu)
- 2 ogony
- 2 marchewki
- biała część pora
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- 2 łodygi selera naciowego
- ziele angielskie
- liść laurowy
- sól
- pieprz
- sok z cytryny
- śmietana 18%
Na rybne pulpety:
- obrane mięso karpia
- jajko
- sól
- pieprz cytrynowy
- majeranek
- bułka tarta
Oczyszczone głowy i ogony zalewamy niewielką ilością wody (tak, aby zakryły rybę) i zagotowujemy. Po zagotowaniu rybę odcedzamy, zalewamy czystą wodą, dodajemy obraną marchewkę, pietruszkę, seler i por. Wrzucamy ziele angielskie i liść laurowy, solimy i gotujemy na małym ogniu około 30 minut. Ja do gotującego się bulionu dorzuciłam także pozostałe części karpia. Kiedy warzywa są już miękkie bulion przecedzamy. Rybę studzimy, obieramy z ości. Warzywa (marchewkę i pietruszkę) ścieramy na tarce i wrzucamy ponownie do rybnego bulionu. Bulion doprawiamy solą, pieprzem i sokiem z cytryny do smaku.
Z obranej dokładnie ryby przygotowujemy masę na pulpeciki. Rybę blendujemy. Dodajemy jajko, sól, pieprz cytrynowy, majeranek i bułkę tartą. Masę dokładnie wyrabiamy. Formujemy pulpety wielkości orzecha włoskiego i wrzucamy na gotujący się bulion. Gotujemy ok 20 minut. Następnie zupę zaciągamy odrobiną mąki rozrobionej w zimnej wodzie. Na koniec dodajemy do smaku śmietanę 18%. Podajemy z drobnym makaronem.