Kolejna odsłona moich ukochanych drożdżówek 😍
Tym razem upiekłam je z dodatkiem uprażonych jabłek i orzechów, które delikatnie podsmażyłam z masłem i miodem. Bardzo fajne zestawienie smaków 👌
Zresztą nie od dziś wiadomo, że jabłka i orzechy to całkiem zgrany duet 😎
Zresztą nie od dziś wiadomo, że jabłka i orzechy to całkiem zgrany duet 😎
Składniki (na około 12 -13 sztuk):
- 500g mąki pszennej
- 30 g drożdży świeżych
- 3 łyżki roztopionego masła
- 3/4 szklanki mleka
- 2 jajka
- 1/2 op cukru waniliowego
- 4 czubate łyżki cukru
- szczypta soli
- kilka kropli aromatu cytrynowego
Kruszonka: przepis tutaj
Ponadto:
3-4 jabłka (pokrojone w kostkę i duszone z odrobiną cukru i łyżeczką soku z cytryny w rondelku na małym odniu około 10 minut)
100 g włoskich orzechów (posiekanych i podsmażonych w rondelku z odrobiną miodu i masła)
Zrobić rozczyn: z rozkruszonych drożdży, łyżeczki cukru, łyżeczki mąki i części podgrzanego wcześniej mleka. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Kiedy rozczyn wyrośnie, wlać go do miski z przesianą mąką, następnie dodać ubite jaja, aromat, szczyptę soli i wyrobić gładkie ciasto. Na konću wlewamy do ciasta ciepłe, roztopione masło i wyrabiamy do połączenia się wszystkich składników. Ciasto przykrywamy ściereczką i zostawiamy do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 1h. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy, ale niezbyt cienko (ok 8mm) i wycinamy kubkiem trochę większe kółka niż obwód szklanki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia. Kiedy nasze "kółeczka" podwoją swoją objętość, dnem szklanki (lub innego naczynia mniejszego niż nasz kubek) wyciskamy dołek w naszych drożdżówkach. Do wgłębienia nakładamy trochę wystudzonych jabłek i uprażonych orzechów. Brzegi drożdżówki możemy posmarować rozkłóconym jajkiem, ale nie jest to konieczne. Całość posypujemy kruszonką. Pieczemy ok 20min w temp. 180st.