Kotlety lwowskie to fajna alternatywa dla tradycyjnych mielonych. Dodatek sera żółtego drobno startego, roztopionego masła i  gałki muszkatołowej podkreśla ich smak. Obowiązkowo smażymy je na klarowanym maśle, co sprawia, że kotlety są pysznie maślane i soczyste. Po raz pierwszy usłyszałam o nich od Magdy Gessler w "Kuchennych Rewolucjach" 😃 i od tego momentu dosyć często goszczą na moim stole 😎👍
Składniki:
- 700 g zmielonego fileta z kurczaka lub indyka
 - 300 g sera żółtego startego na drobnych oczkach
 - 1 kajzerka namoczona w mleku (lub wodzie) 
 - 2 żółtka
 - cebulka przesmażona na 2 łyżkach masła
 - sól
 - pieprz
 - gałka muszkatołowa
 - bułka tarta do panierowania
 - masło klarowane do smażenia
 
Wykonanie:
W misce łączmy ze sobą zmielone mięso z kurczaka, starty żółty ser, lekko odciśniętą kajzerkę, żółtka, przesmażoną na maśle cebulkę (wraz z masłem na którym ją smażyliśmy) oraz przyprawy. Wszystko dokładnie mieszamy. Zwilżonymi dłońmi formujemy kotlety. Obtaczamy je z obu stron w bułce tartej i smażymy na złoty kolor na klarowanym maśle.




