Bardzo lubię sos chrzanowy, niestety w moje miłości do niego jestem ... osamotniona :-( tak więc nie podaje go zbyt często.
Jednak w zestawieniu z mięciutkimi polędwiczkami zachwycił moich domowników... albo inaczej ... zachwyciły polędwiczki a sosik nie przeszkadzał :)))
Składniki:
- 2 polędwiczki wieprzowe
- oliwa
- bulion warzywny
- 3/4 słoiczka chrzanu 180 g
- ziele angielskie
- liść laurowy
- sól
- świeżo mielony czarny pieprz
- 2 łyżki masła (do zasmażki)
- 2 łyżki mąki (do zasmażki)
- koperek
- 1 łyżka śmietany 18%
Przygotowanie:
Polędwiczki umyć, oczyścić z ewentualnych białych włókien.
Na patelni rozgrzać oliwę, obsmażyć polędwiczki z obu stron na złoty kolor. Kiedy już się zrumieniły wlać do nich bulion, dodać sól , pieprz, ziele angielskie i liść laurowy. Dusić około 30 minut, po tym czasie sprawdzić czy są miękkie. Wyjąć z bulionu na talerz (łatwiej będzie zrobić nam sos). W garnuszku roztopić 2 łyżki masła, dodać do nich 2 łyżki mąki i mieszając do połączenia składników zrobić zasmażkę. Bulion na patelni zagotować, dodać do niego chrzan i ciągle mieszając wlać zasmażkę. Gotować na małym ogniu jeszcze przez chwilę, dodać łyżkę śmietany i posypać koperkiem. Do ugotowanego sosu przełożyć polędwiczki.