Jak lato - to fasolka, a jak fasolka - to obowiązkowo żółta, krucha i słodka...w pierwszej kolejności zawsze tradycyjnie z masełkiem i bułką, a zaraz potem w pysznej letniej zupie.
Dziś z dodatkiem klopsików z metki wędzonej (szybka wersja dla pracujących).
Taka zupa - prosta i zwyczajna jest, przynajmniej dla mnie zawsze ucztą.
Składniki:
- 1 kg fasolki szparagowej
- 4 młode ziemniaki
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- bulion drobiowy (lub mięsko do ugotowania bulionu)
- ziele angielskie
- liść laurowy
- sól
- pieprz
- pół łyżeczki cukru do smaku
- ew. maggi jeśli ktoś lubi (ja nie lubię)
- świeży koperek
- 1 mała wędzona metka
- łyżka słodkiej śmietanki
Wykonanie:
Do bulionu drobiowego (ja miałam ugotowany wcześniej i zamrożony) dodajemy umyte i pokrojone w kostkę: ziemniaki, marchewki, pietruszkę, seler. Z fasolki obcinamy końce, kroimy na kawałki i również dorzucamy do całości. Dodajemy ziele angielskie, liść laurowy, odrobinę soli i gotujemy ok 20 minut. Po tym czasie dorzucamy uformowane z metki małe kuleczki - klopsiki. Gotujemy kolejne 20 minut. Doprawiamy solą, pieprzem, odrobiną cukru, dodajemy słodka śmietankę (wcześniej zahartowaną), posypujemy koperkiem i ... gotowe!