Dla mnie to zwykle, drożdżowe ciasto jest ucztą dla podniebienia.
Pewnie dlatego, że od zawsze kocham wszystko co drożdżowe. Bo czy jest coś bardziej pysznego niż mięciutkie, aromatyczne ciasto drożdżowe z maślaną, chrupiącą kruszonką?
Do tego tylko filiżanka parującej kawy bądź kubek ciepłego mleka i ... "trwaj chwilo, jesteś piękna ... "
Składniki:
- 1/2 kg maki
- 1/2 szkl. cukru
- 2 jaja + 2 żółtka
- 5 dkg drożdży
- 12.5 dkg masła (margaryny)
- 1/2 szkl. mleka
Na kruszonkę:
- 150g mąki
- 100g cukru
- 80g prawdziwego masła
- 100g płatków migdałowych
Wykonanie kruszonki:
Cukier łączymy z mąką, dodajemy masło (ja zawsze dodaję schłodzone w lodówce, które ścieram na tarce na oczkach) oraz pokruszone płatki migdałów. Wyrabiamy chwilę do uzyskania konsystencji "mokrego piasku".
Do posypania:
- cukier waniliowy
Wykonanie:
Z drożdży, mleka ,łyżeczki cukru i łyżeczki mąki zrobić rozczyn, odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ja w chłodne dni wykorzystuję do tego grzejnik (jeśli jest ciepły). Jaja i żółtka ubić z cukrem do białości. Do przesianej mąki dodać ubite jaja, roztopiony, ciepły tłuszcz i wyrośnięty rozczyn. Całość dobrze wyrobić. Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, aż ciasto podwoi swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blachę, posypać wierzch kruszonką a kruszonkę delikatnie cukrem waniliowym. Ponownie odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 min. Piec ok.40 minut. w temp.175st.
Z drożdży, mleka ,łyżeczki cukru i łyżeczki mąki zrobić rozczyn, odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ja w chłodne dni wykorzystuję do tego grzejnik (jeśli jest ciepły). Jaja i żółtka ubić z cukrem do białości. Do przesianej mąki dodać ubite jaja, roztopiony, ciepły tłuszcz i wyrośnięty rozczyn. Całość dobrze wyrobić. Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, aż ciasto podwoi swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blachę, posypać wierzch kruszonką a kruszonkę delikatnie cukrem waniliowym. Ponownie odstawić w ciepłe miejsce na ok. 20 min. Piec ok.40 minut. w temp.175st.