SURÓWKA Z KISZONEJ KAPUSTY

Składniki:

• kapusta kiszona
• marchewka
• jabłko
• seler
• natka pietruszki lub zielony koperek
• sól, cukier
• olej

Wykonanie:

Kapustę szatkujemy. Dodajemy startą na drobnych oczkach marchewkę, kawałeczek selera i starte ze skórką jabłko. Doprawiamy odrobiną soli, cukru oraz olejem. Dokładnie mieszamy, dodajemy pokrojoną natkę.

DOMOWE PALUSZKI RYBNE

Domowe paluszki rybne to kolejny przepis, który podpatrzyłam na blogu Margarytki TUTAJ

Prościutki przepis odmienił wygląd standardowych kostek rybnych.

Składniki:

• 3-4 kostki z mintaja
• 2 jajka
• bułka tarta
• sól, biały pieprz
• majeranek
• olej do smażenia

Wykonanie:

Kostki rybne przekładam poprzedniego dnia z zamrażarki do lodówki. Są wtedy delikatanie rozmrożone, ale nie do końca. Każdą kostkę dzielimy na 3 części , uzyskując w ten sposób z każdej kostki 3 paluszki. Posypujemy ulubionymi przyprawami, maczamy w rozkłóconym jajku i obtaczamy w bułce tartej. Smażymy na oleju (bądź innym tłuszczu) na średnim ogniu ze wszystkich stron.
Podajemy z surówką z kiszonej kapusty TUTAJ, która najbardziej pasuje mi do smażonej ryby.

DROŻDŻÓWKI Z BUDYNIEM

Od dawna miałam ochotę upiec jakieś słodkie, drożdżowe bułeczki, albo drożdżówki z nadzieniem... skorzystałam więc z przepisu na najfajniejszym blogu jaki udało mi się dotychczas znaleźć w necie, a mianowicie TUTAJ

Ciasto z tego przepisu wyszło rewelacyjnie, było mięciutkie i elastyczne. 

Z braku sera, zrobiłam nadzienie z budyniu i kaszki manny.

 Też fajnie  komponowało się z drożdżowym ciastem... 💗

A przepis na ciasto oraz wykonanie drożdżówek, bardzo dokładnie opisała Margarytka TUTAJ

Na nadzienie użyłam:

• 2 budynie śmietankowe (takie na 1/2 l mleka)
• cukier (tyle ile pisze na opakowaniach budyni)
• 0.75 l mleka
• 2 czubate łyżki kaszki manny
• 100g rodzynek

Ugotowałam budynie wg przepisu na opakowaniu, wlewając do wrzącego mleka wraz z proszkiem budyniowym 2 łyżki kaszki. Nadaje ona fajny smak oraz  dodatkowo zagęszcza budyń. Po zdjęciu z kuchenki dodałam do masy budyniowej 100g wcześniej namoczonych rodzynek. Całość wystudziłam i nakładałam na przygotowane ciasto drożdżowe.