Powiem krótko: uwielbiam je! 😍😍😍 Na ciepło, na zimno, na świeżo i drugi dzień ... Często robię, bo są bardzo smaczne i proste do zrobienia. Dowolnie można modyfikować farsz jak i wielkość pierożków. Czasami robię duże, wycinając je kubkiem, a czasami małe na jeden kęs wycinając je np literatką. Od kilku lat robię takie pierożki na Wigilię zamiast tradycyjnych pasztecików. Polecam gorąco!
Składniki na ciasto:
- 1 szkl mleka
- 1 szkl mąki
- łyżka masła
- szczypta soli
- 1 jajko
- bułka tarta
- szczypta soli
Farsz:
- ok 200 g pieczarek
- 1 cebula
- ząbek czosnku
- 2-3 łyżki startego sera
- olej do podsmażenia pieczarek
- sól
- pieprz
Pieczarki i cebulę kroimy w drobną kostkę. Na rozgrzanym oleju podsmażamy najpierw cebulę i przeciśnięty przez praskę czosnek, następnie dodajemy pokrojone pieczarki. Całość smażymy chwilę, tak dosłownie 5-8 minut. Farsz studzimy. Doprawiamy do smaku solą, pieprzem i dodajemy do niego starty ser. Mieszamy całość.
Wykonanie:
W garnuszku zagotować mleko z masłem, dodać mąkę i energicznie mieszając połączyć wszystkie składniki. Posolić do smaku. Odstawić do ostygnięcia.
Ciasto rozwałkować podsypując mąką. Wycinać kółka. Na każde nałożyć łyżeczkę farszu. Zlepić jak tradycyjne pierogi. Obtoczyć w rozkłóconym jajku (lekko posolonym) i bułce tartej.
Ciasto rozwałkować podsypując mąką. Wycinać kółka. Na każde nałożyć łyżeczkę farszu. Zlepić jak tradycyjne pierogi. Obtoczyć w rozkłóconym jajku (lekko posolonym) i bułce tartej.
Smażyć na rozgrzanym oleju z obu stron do zrumienienia.