Pączki hiszpańskie (zwane inaczej gniazdkami lub wiedeńskimi) to pyszne ciastka z ciasta parzonego smażone w głębokim tłuszczu. Są mięciutkie, lekko wilgotne w środku i polane cytrynowym lukrem są ucztą dla podniebienia.
Niestety, ponieważ w trakcie wyciskania ciasta mój rękaw cukierniczy odmówił posłuszeństwa musiałam "posiłkować się" zwykłym workiem foliowym.
Wyciskane kółeczka wyszły więc grubsze, potem jeszcze bardzo urosły podczas pieczenia i ... wyszły prawie-pączki!
Jednak mimo tego, że nie zachowały książkowego wyglądu były baaardzo smaczne 😋😋😋
- 200g mąki
- 100g masła
- 1 szkl wody
- szczypta soli
- 4 jajka
- olej do smażenia
W garnku zagotowujemy wodę z masłem i szczyptą soli, jednym ruchem wrzucamy mąkę do wrzącego szybko, energicznie mieszamy łyżką, aż masa stanie się jednolita i zacznie odstawać od ścianek garnka. Ostawiamy do wystygnięcia. Gdy masa będzie ostygnięta, dodajemy pojedynczo jajka, ciągle miksując, masa ma być gęstawa, jednolita. Z papieru do pieczenia wycinamy kwadraty ok 10x10cm, smarujemy olejem. Masę nakładamy do szprycy z szeroką końcówką i wyciskamy koła o średnicy ok 5cm na przygotowanych kwadratach. W garnku rozgrzewamy olej (oleju powinno być minimum 2cm, żeby pączki mogły pływać. Na rozgrzany olej wkładamy przygotowane pączki wraz z papierem, papierem do góry, po ok 1min smażenia papier łatwo odchodzi od pączka. Smażymy na złoty kolor po ok 2-3min na każdą stronę. Usmażone odkładamy na papier do odsączenia tłuszczu.