Mimo, że nie jestem na diecie Dukana, wiele przepisów z tej diety przenoszę na "własne podwórko".
Szczególnie te na pieczywo na otrębach, bez jajek i mąki. Niestety bywa, że z różnym skutkiem. Czasem przepis jest beznadziejny i nie wracam do niego, a innym razem trafiony w przysłowiową 10-tkę.
Tak właśnie jest z bułeczkami z patelni z przepisu z bloga Z Kotem w kuchni BLOG I PRZEPIS TUTAJ.
Robi się je szybciutko, smaży na suchej, rozgrzanej patelni teflonowej i w smaku są pyszne. Mimo, że nie wyrastają mocno, są puszyste w środku i smakiem przypominają tradycyjne bułki wielozbożowe.
Przepis na 3 duże bułki:
- 6 łyżek otrębów owsianych niemielonych
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
- szczypta soli
- 2 jajka
Wykonanie:
Odmierzamy otręby, wsypujemy do miseczki, dodajemy szczyptę soli. Białko oddzielamy od żółtka, żółtko przekładamy do miseczki z otrębami, mieszamy. Białka ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy skrobię ziemniaczaną. Następnie do ubitych białek przekładamy otręby z żółtkami i miksujemy b.krótko, dosłownie chwile, aby składniki połączyły się. Patelnię teflonową rozgrzewamy mocno, łyżką nakładamy placuszki z naszej masy, przykręcamy gaz, przykrywamy patelnię i smażymy aż zrumienią się z jednej strony. Następnie przekładamy je na drugą stronę i dosmażamy bułki z drugiej strony. Po usmażeniu przekładamy na kratkę i studzimy.