Szybko to naprawiam 😉
Zupę fasolową gotuję różnie: a to z fasoli drobnej, czasem z fasoli grubej typu "Jaś", a czasem idę na łatwiznę i wykorzystuję białą fasolę z puszki, która znacznie skraca nam czas przygotowania zupy. Dziś podam przepis na fasolową z suchej grubej, fasoli ugotowaną na wędzonych żeberkach. Zupa jest pożywna i syta. A dodatek wędzonej, swojskiej kiełbasy podkręca jej smak.
Składniki:
- ok 250 - 300 g białej fasoli
- 2 marchewki
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- biała część 1 pora
- 1 cebula
- 3 średnie ziemniaki
- 250 g wędzonych żeberek
- 2 wiejskie wędzone kiełbasy
- kawałek wędzonego boczku
- liście laurowe
- ziele angielskie
- 1 łyżka smalcu
- sól
- pieprz
Fasolę wieczorem zalewamy zimną wodą i zostawiamy do następnego dnia. Następnego dnia z fasoli odlewamy wodę w której się moczyła, przekładamy ją do garnka. Dodajemy liście laurowe, ziele angielskie i żeberka, zalewamy wodą, ok. 1,5 l. Gotujemy fasolę na małym ogniu. Po ok. 30 minutach dodajemy obrane i pokrojone w kostkę (lub starte na oczkach) warzywa: marchewkę, seler, pietruszkę i pora. Solimy. Gotujemy ok 10-15 min i dokładamy pokrojone w kostkę ziemniaki. Jeśli trzeba uzupełniamy zupę wodą, aby nie była zbyt gęsta. Gdy warzywa i fasola są już miękkie, wyjmujemy żeberka, obieramy je z mięsa i dodajemy mięso do zupy. Zupę doprawiamy solą, pieprzem i majerankiem. Pokrojoną cebulę wraz z boczkiem i kiełbasą podsmażamy na smalcu na patelni i przekładamy do zupy. Smacznego!