Do wykonania sernika skłoniły mnie opinie mojej rodzinki w PL.
Sernik robiła moja Siostrzenica, i wszyscy, którzy go kosztowali orzekli, że jest pyszny.
Kiedy dostałam więc link do strony
Moje Wypieki skąd pochodzi oryginalny przepis wiedziałam, że muszę go zrobić ze względu na prostotę wykonania i efekt smakowy.
A teraz moja opinia:
leciutki, delikatny, nie mocno słodki ale o zdecydowanym smaku chałwy 💕Cóż chcieć więcej?
Przepis delikatnie zmodyfikowałam, i pewnie zmodyfikuję przy kolejnym robieniu, bo to co robione po raz pierwszy nigdy nie jest idealne.
Niestety godzina 7 rano i jesienne szarugi
nie sprzyjają też robieniu zdjęć 😟
Niestety godzina 7 rano i jesienne szarugi
nie sprzyjają też robieniu zdjęć 😟
tak ,więc fotki nie są rewelacyjnie wyraźne ...
ale uwierzcie w moją rekomendację 👍
i wypróbujcie przepis koniecznie!
Spód sernika: (na tortownicę 24 cm)
- 300 g ciastek typu Oreo (ja dałam Hity)
- 60 g roztopionego masła
Ciastka pokruszyć w malakserze lub włożyć do woreczka foliowego i rozgnieść dokładnie wałkiem do ciasta. Następnie wlać roztopione masło i mieszać całość, aż do uzyskania konsystencji mokrego piasku.
Spód tortownicy wyłożyć papierem do pieczenia. Na spód wysypać masę ciasteczkową, wyrównać dociskając ją np. dnem kubka. Schłodzić przez min. 30 minut w lodówce.
- 750 g zmielonego twarogu tłustego lub półtłustego (można użyć mielonego z wiaderka, ja jednak mieliłam sama)
- 450 ml śmietany kremówki 36%
- 300g chałwy waniliowej
- 7 łyżek cukru pudru
- 5 łyżeczek żelatyny (następnym razem wezmę 6 - masa będzie bardziej ściągnięta)
- 70 ml wody
Dodatkowo:
- kilka kostek roztopionej czekolady
Wykonanie:
W dniu poprzedzającym robienie sernika, kremówkę podgrzewamy w garnuszku uważając, aby nie doprowadzić jej do wrzenia. Do ciepłej śmietany dodajemy posiekaną chałwę, i mieszamy do jej maksymalnego rozpuszczenia. Następnie przecieramy ją przez sitko, by nie było grudek. Przykrywamy talerzykiem lub folią, i wystudzoną wstawiamy do lodówki, do następnego dnia (min. 12 godzin)
Żelatynę wsypujemy do miseczki, zalewamy wodą, i odstawiamy do napęcznienia. Następnie stawiamy ją na garnku z wrzącą wodą i podgrzewamy, aż do całkowitego rozpuszczenia. Rozpuszczoną - studzimy.
Masę śmietanowo-chałwową wyjmujemy z lodówki i ubijamy do momentu powstania kremu (końcówkami miksera do ubijania białek).
Do misy miksera wkładamy twaróg, cukier puder i miksujemy do otrzymania gładkiej masy. Następnie dodajemy ubity krem chałwowy i dokładnie mieszamy. Do żelatyny dodajemy 2-3 łyżki masy serowej, i dokładnie mieszamy.(W ten sposób zahartujemy żelatynę, i unikniemy grudek w masie serowej). Zahartowaną wlewamy do reszty sera. Całość miksujemy do połączenia się składników.
Masę przelewamy na schłodzony wcześniej spód ciasteczkowy i wkładamy do lodówki najlepiej na kilka godzin.