Przepis na ten delikatny, jagodowy sernik dostałam od koleżanki.
Przeleżał swoje, odczekał ponad rok w zeszycie z przepisami, aby teraz zaistnieć ❤
I strasznie żałuję, że tak późno go odkurzyłam, bo przepis na sernik jest bardzo prosty, a efekt rewelacyjny (przynajmniej dla mnie).
Mocno jagodowy, ale nie mocno słodki (nie znoszę przesłodzonych ciast), bardzo lekki, wręcz orzeźwiający, idealny do kawy w gorące, letnie popołudnie ...
Mam nadzieję, że taka rekomendacja przekona Was, aby wypróbować ten przepis 😊
Polecam, bo sernik jest pyszny!
- 1 kg serka homogenizowanego waniliowego (u mnie 2x po 500g waniliowego serka Zott Jogobella, który nadaje się idealnie do serników na zimno)
- 1 cukier wanilinowy (16g)
- 6 łyżek cukru pudru (możemy zwiększyć ilość jeśli lubimy bardzo słodkie ciasta)
- 1 op. żelatyny spożywczej o wadze 50g
- 400g jagód
Dodatkowo na wierzch sernika:
- 2 galaretki jagodowe
- 2 łyżki jagód
Wykonanie:
2 galaretki jagodowe rozpuścić w połowie wody przewidzianej na opakowaniu.
4 łyżki żelatyny wsypać do szklanki i zalać przegotowaną, zimną wodą do 3/4 wysokości szklanki. Dokładnie wymieszać i odstawić do napęcznienia na ok. 15 minut. Napęczniałą żelatynę przełożyć do większej miseczki, dodać 1/2 szklanki wrzącej wody, dokładnie wymieszać, aby nie było grudek i odstawić do wystudzenia.
Jagody przepłukać na sicie. Zblendować. Serek, cukier puder i cukier waniliowy zmiksować. Następnie dodawać do masy po 2-3 łyżki wystudzonej, płynnej żelatyny, cały czas miksując na niewielkich obrotach. Na koniec dodać zblendowane jagody i wymieszać masę łyżką. Odczekać chwilkę jak masa zacznie nam lekko gęstnieć, po czym wylać ją do tortownicy i wstawić do lodówki. Kiedy jagodowa masa stężeje wysypać na nią jagody i zalać lekko tężejącą galaretką. Wstawić ponownie do lodówki, najlepiej na kilka godzin.