Kolejne pyszności z bloga Ewy, które wypróbowałam okazały się strzałem w 10-tkę! 👌
Ciasto bez pieczenia, piękne dla oka i smaczne dla podniebienia.
Cóż chcieć więcej? Niiic ... po prostu musicie wypróbować 😊
Składniki: (u mnie tortownica o średnicy 23cm)
2 op. herbatników (u mnie 100g każde)
masa bananowa I:
- 400 gramów jogurtu bananowego
- 2 średnie banany
- 2 galaretki cytrynowe
- 200 ml gorącej wody
środkowa warstwa zielona:
- 2 galaretki agrestowe
- 400 ml wody
masa bananowa II:
- 400 gramów jogurtu bananowego
- 2 średnie banany
- 2 galaretki cytrynowe
- 200 ml gorącej wody
na wierzch:
- 600 - 700 gramów zielonych winogron
- 2 galaretki agrestowe
- 800 ml wody
Foremkę wykładamy herbatnikami.
Galaretki cytrynowe rozprowadzamy w 200 ml gorącej wody, schładzamy do temperatury pokojowej. Następnie miksujemy ją z jogurtem, dorzucamy banany pokrojone w kosteczkę i delikatnie mieszamy.
Masę wkładamy do lodówki, a kiedy będzie miała konsystencję gęstej śmietany wylewamy ją na herbatniki i wstawiamy do lodówki, aby zgęstniała.
W międzyczasie przygotowujemy sobie galaretkę na warstwę środkową.
2 galaretki agrestowe rozpuszczamy w 800 ml gorącej wody, schładzamy, kiedy zaczną tężeć wylewamy je na zastygniętą masę jogurtową. Wkładamy do lodówki do zastygnięcia.
Następnie przygotowujemy drugą warstwę jogurtowo - bananową, tak jak w przypadku pierwszej.
Kiedy druga warstwa bananowa jest już stężała, układamy na niej umyte winogrona.
Ostatnie dwie galaretki agrestowe rozpuszczamy w 800 ml wrzątku, schładzamy, kiedy zaczną tężeć, wylewamy je na winogrona.
Ciasto chłodzimy w lodówce najlepiej kilka godzin.