Naleśniki na słodko jem hmm ... chyba nie częściej niż raz na 2 m-ce, kiedy "weźmie" mnie ochota na coś słodkiego 😊
Wtedy serwuję je sobie w najbardziej tradycyjny sposób: z cukrem lub powidłami. Częściej robię naleśniki z wytrawnym nadzieniem - dziś z puszystą jajecznicą i łososiem.
Pyszne zestawienie, polecam!
Składniki na farsz: (na 2 naleśniki - są bardzo syte, i z reguły nie zjada się więcej niż 1 sztukę)
- 4 jajka
- szczypta soli
- szczypta pieprzu
- olej
- 2 łyżki mleka
- kawałki wędzonego łososia
- koperek lub szczypiorek
Wykonanie:
Upiec cienkie naleśniki wg ulubionego przepisu. Mój jest TUTAJ.
Następnie jajka roztrzepać w miseczce, razem z mlekiem, solą i pieprzem. Proporcje uzależnione są od tego, na ile osób przygotowujemy naleśniki. Patelnię rozgrzać, nalać odrobinę oleju (lub łyżeczkę sklarowanego masła) usmażyć nie mocno ściętą jajecznicę. Łososia pokroić w paseczki. Gorący naleśnik pokrywamy do połowy jajecznicą, na niej układamy kawałki łososia, posypujemy koperkiem lub szczypiorkiem i składamy na pół. Zjadamy gorący :-)