Wielokrotnie przymierzałam się do wypróbowania przepisu, który już od dawna krąży w internecie, ale nie ukrywam, że z pewną dozą nieśmiałości 😉
Myślałam: gotować tylko 5 minut??! Przecież ona będzie surowa - szkoda marnować mięso. Aż w końcu zdecydowałam - teraz albo nigdy.
I bardzo się cieszę, że w końcu nastąpiło to TERAZ, bo szynka jest rewelacyjna.
Mięciuteńka, soczysta, różowa w środku - rewelacyjna na zimno kanapki. Super smakuje z chrzanem lub z ogórkiem kiszonym, a polewając ją sosem otrzymamy rewelacyjne danie obiadowe ❤
Składniki:
- szynka wieprzowa (moja ok. 1,3 kg)
- 2 litry wody
- 1/3 szklanki soli
- 1 łyżka cukru
- 1 łyżeczka musztardy sarepskiej
- ½ łyżeczka pieprzu ziołowego
- 3 ząbki czosnku
- 2 łyżki majonezu
- 5 ziarenek ziela angielskiego
- 4 listki laurowe
- 5 ziarenek jałowca
Do garnka wlewamy wodę, dodajemy
sól, pieprz ziołowy, cukier, musztardę i majonez i dokładnie mieszamy . Następnie dorzucamy obrane ząbki czosnku, ziele angielskie,
listki laurowe i jałowiec.
Szynkę myjemy. O ile jest to ładny
okrągły kawałek to po prostu wkładamy ją do zalewy, a jeśli nasza szynka nie jest idealnie okrągła to przed
włożeniem do garnka należy ją związać kuchennym sznurkiem, aby nadać jej ładnieszy kształt. Garnek stawiamy na małym ogniu
i doprowadzamy do wrzenia. Gotujemy od momentu zagotowania przez 5-7 minut, po czym wyłączamy gaz
i odstawiamy w chłodne miejsce na co najmniej 6 godzin. Po tym czasie ponownie włączamy gaz pod garnkiem i znowu doprowadzamy do
wrzenia. Gotujemy przez kolejne 5-7 minut i zostawiamy w zalewie do całkowitego ostygnięcia.