Ostatni mój post był zdrowy i niskokaloryczny, a teraz coś dla przeciwwagi - niezdrowe, kaloryczne i ... baardzo smaczne :)
Blok czekoladowy - smak dzieciństwa i PRL-owskich czasów, kiedy półki sklepowe świeciły pustkami a o słodyczach można było pomarzyć :)
Blok czekoladowy - smak dzieciństwa i PRL-owskich czasów, kiedy półki sklepowe świeciły pustkami a o słodyczach można było pomarzyć :)
Moja dzisiejsza wersja wzbogacona jest tylko o posiekane orzechy,
ale do tradycyjnego bloku dodawało się obowiązkowo pokruszone herbatniki i rodzynki.
Jest kaloryczny, ale nie sposób zjeść więcej niż mały kawałek, bo blok jest bardzo słodki.
Składniki :
- 250 g mleka w proszku
- 3/4 szkl. cukru
- cukier waniliowy (16g)
- 4 łyżki kakao
- 3/4k. kasi
- 1/2 szkl. wody
- aromat rumowy (kilka kropli)
- 100g orzechów włoskich
Wykonanie:
W rondelku roztopić masło, dodać cukier, cukier waniliowy , kakao oraz wodę . Podgrzewać mieszając wszystkie składniki , aż utworzy się gładka masa. Następnie lekko ją przestudzić, po czym dodać mleko w proszku i posiekane orzechy. Dokładnie wymieszać, dodać kilka kropli aromatu i przełożyć na kwadratową blaszkę wyłożoną folią aluminiową (blok będzie wtedy niższy) lub do podłużnej keksówki (blok będzie wyższy) . Włożyć do lodówki na co najmniej 3 godziny .