Zupa kalafiorowa to chyba obok pomidorowej i ogórkowej jedna z najbardziej "polskich" zup😎
Zna ją każde dziecko i większość z nas lubi. Nie wymaga długiego gotowania, więc jest mało kłopotliwa w przyrządzaniu. To jedna z nielicznych zup, której nie gotuję na mięsie. No ewentualnie na jakimś drobiowym. Czasami też serwuję ją z lekkimi mięsnymi pulpecikami, które sprawiają, że zupa staje się bardzo treściwa. Zawsze też dodaję do niej śmietanę, która podkreśla słodycz kalafiora i sprawia, że zupa staje się aksamitna w smaku ...
Składniki:- 1 średni kalafior
- 3 marchewki
- łodyga selera naciowego
- 1 pietruszka
- kawałek selera
- 3 ziemniaki
- ziele angielskie
- liść laurowy
- sól
- śmietana 18%
- natka lub koperek
- 250 g mięsa mielonego (u mnie udziec z indyka i szynka)
- 1 jajko
- trochę kaszy manny
- sól
- pieprz
- majeranek
Mięso mielimy, dodajemy do niego jajko, kaszę manną, sól, pieprz, majeranek i wyrabiamy na gładką masę. Mokrą dłonią formujemy niewielkie pulpeciki i wrzucamy na gotującą się osoloną wodę wraz z liściem laurowym, zielem angielskim i pokrojonymi w kostkę warzywami (oprócz ziemniaków). Gotujemy ok 10 minut, po czym dodajemy dokładnie umyty i pokrojony na różyczki kalafior oraz pokrojone w kostkę ziemniaki. Całość gotujemy do miękkości warzyw i pulpetów - ok 30 minut na małym ogniu. Na koniec doprawiamy do smaku i dodajemy słodką 18% śmietanę. Oczywiście jeśli ktoś nie liczy kalorii, może dodać śmietanę 30% - zupa będzie jeszcze bardziej delikatna i śmietanowa. Całość posypujemy sporą ilością zielonej natki lub koperku.