Składniki: (na ok. 35 szt)
- 3 szklanki mąki krupczatki
- 250 g zimnego masła (nie margaryna)
- 2 żółtka
- 2 łyżki kwaśnej śmietany 18%
- 1/2 szklanki cukru pudru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- cukier - do posypania ciastek
Wykonanie: 
Masło, żółtka i śmietana powinny być wyjęte z lodówki. Mąkę wysypujemy na stolnicę, robimy wgłębienie, i dodajemy kawałki zimnego masła. Siekamy nożem, aby jak najlepiej połączyć mąkę i masło. Następnie dodajemy cukier puder, cukier waniliowy, żółtka oraz śmietanę. Wszystko szybko zagniatamy i owijamy folią. Wkładamy na 2-3 godz. do lodówki. Ja przygotowałam sobie ciasto poprzedniego dnia wieczorem, i trzymałam w lodówce do następnego dnia. Po tym czasie stolnicę oprószamy lekko krupczatką. Rozwałkowujemy ciasto na grubość ok. 0,5 cm. Wykrawamy ciasteczka dowolnymi foremkami. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Każde posypujemy cukrem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st i pieczemy około 12-14 minut. Po upieczeniu studzimy i dekorujemy dowolnie lub zostawiamy bez dekoracji. Są pyszne same w sobie!!
Helenko! U Ciebie zawsze piękne o dopracowane wypieki i dania wytrawne. Te ciasteczka są przecudne, tak ładne że żal jeść a z drugiej strony trudno się powstrzymać.
OdpowiedzUsuńJa jutro będę piekła kokosowe ciastka bo cała rodzinka lubi kokosowe nuty.
Gorące pozdrowienia 🙂
Dzięki Moniczko! Powiem Ci, że bez wyrzutów sumienia zjadam sobie do kawy takie 2 maleństwa i nic więcej mi nie trzeba :-))) Kokosowe też bardzo lubię i ... hmmm... chyba nie mam takich na blogu, a ciastek u mnie co nie miara :-)). Cieszę się kochana, że jesteś, nie zaglądałam, bo myślałam, że "odpoczywasz" ;-) Dziś mam wolne to wpadnę z wizytą! Wstawiaj wodę na kawę :-)))
OdpowiedzUsuń