Moja mama ciastka przez maszynkę piekła kiedyś bardzo często, zawsze obowiązkowo na maśle... piekła ich całą górę a potem chowała do żółtej, metalowej puszki ...
Mam w pamięci tę żółta puszkę jak i niezapomniany smak maszynkowych ciastek...
Składniki:
- 500 g mąki
- 200 g masła 82%
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 szkl. cukru
- 1/2 op. cukru waniliowego
- 1 jajo + 1 żółtko
Wykonanie:
Wszystkie składniki zagniatamy. Chłodzimy w lodówce. Na maszynkę do mięsa nakładamy nasadkę do robienia ciastek. Wkładamy po kawałku schłodzonego ciasta i kręcąc wyciskamy różne kształty.
Pieczemy ok 10-15min na złoty kolor w temp. 165st.
Mmmmm... pychotka ... pachną masłem i ... wspomnieniami rodzinnego domu.
mniam
OdpowiedzUsuńKostka masła to ile? 200g?
OdpowiedzUsuńTak
UsuńPotwierdzam. Pyszności
OdpowiedzUsuńHej. Szukałam tego przepisu. Moja Babcia czasem robiła je ze skwatek. "Niebo w Gębie". Dziecięce lata przychodzą we wspomnieniach. PozdraWiam Serdecznie
OdpowiedzUsuńCzy do ciastek ujmując mąki można dać kakao, czekoladę albo orzeszki zmielone, jak myślisz?
OdpowiedzUsuńMyślę, że kakao i zmielone orzechy spokojnie ... nie wiem jak z czekoladą. Jakoś mi tu nie pasuje do tych maszynkowych ciastek.
UsuńJa zawsze dodaję wiórki kokosowe.Są pyszne
OdpowiedzUsuńCudne i pachnące, mąż już podjada. Do świąt chyba nie wytrzymają. Ciasto trochę mi się kruszyło, ale łyżka śmietany załatwiła sprawę. Są przepyszne. 🤤
OdpowiedzUsuńCieszę się, że wyszły i smakują 😉 W kuchni czasem potrzeba odrobina zmiany/fantazji, żeby się udało. Fajnie, że sobie poradziłaś.
Usuń