Szukaj na blogu

środa, 3 września 2025

KLOPSY Z TUŃCZYKA I JAJEK

Potężna ilość białka w pysznym wydaniu 😍
Nawet mój mięsożerny Mąż stwierdził: ale one są pyszne! 
Gorąco polecam kochani, zarówno na ciepło - jako danie obiadowe, ale  kotleciki są równie pyszne także na zimno np. na kanapkę 😍👌
Podałam je z dodatkiem surówki z kiszonej kapusty i fasolki szparagowej z bułką tartą. 




Składniki na 12 szt:

  • 5 jajek ugotowanych na twardo
  • 1 jajko surowe
  • 2 puszki tuńczyka w sosie własnym lub w oleju
  • kawałek papryki czerwonej i żółtej drobno posiekanej
  • 2 łyżki bułki tartej
  • 2 łyżki prażonej cebulki lub 1 mała cebulka podsmażona na maśle
  • bułka tarta do panierowania
  • sól
  • pieprz ziołowy
  • suszony czosnek
  • słodka papryka
  • olej do smażenia
  • posiekana zielenina (koperek, natka lub szczypiorek)
Wykonanie:


Tuńczyka odsączyć z zalewy, przełożyć do miseczki. Jajka ugotować na twardo, obrać i zetrzeć na tarce lub po prostu podusić widelcem. Dodać prażoną lub podsmażoną cebulę, pokrojone drobniutko papryki, sól, pieprz, słodką paprykę, suszony czosnek, zieleninę, wbić surowe jajko i wymieszać. Uformować kotlety. Obtaczać w tartej bułce i smażyć na oleju z każdej strony na złoty kolor. 









4 komentarze:

  1. Robiłam klopsy z ryby, ale nigdy nie z puszki. Jeżeli jednak mają taką rekomendację, to może i mojego Malżona zachwycą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem czy zachwycą, ale powinien zaakceptować :-)))
      Bo skoro mój Połówek-Tradycjonalista dał aprobatę, to może i u Ciebie przejdą.

      Usuń
  2. O matko, brzmi przepysznie! 🤤 Już sobie wyobrażam te klopsy z tuńczyka na ciepło i na kanapce – idealne połączenie zdrowego białka i smaku 😍 Surówka z kiszonej kapusty to strzał w dziesiątkę, dodaje lekkości i świeżości. Chyba będę musiała spróbować takich u siebie w domu! Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ślicznie dziękuję za odwiedziny 😍.
      Staram się przemycać białko jak najczęściej się da, więc tak sobie kombinuję w tej mojej kuchni ;-). W tych klopsach jest go całkiem sporo.
      U nas jeden dzień były na obiad, a drugiego mąż zabrał sobie na 2 śniadanie do pracy, a ja z kolei zajadałam właśnie na zimno na kanapkach.
      Polecam gorąco!
      Pozdrowionka.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj

Print Friendly and PDF