Pyszne, małe babeczki. Wilgotne i aromatyczne. Takie na 1 kęs, bo piekłam je w maleńkich, silikonowych foremkach o dwóch rozmiarach. Bardzo proste do zrobienia, a przepis można sobie modyfikować dowolnie. Ja upiekłam je "łaciate" czyli kakaowo-cytrynowe, ale są pyszne także w wersji tylko cytrynowej. Do mojej cytrynowej części dodałam 3 krople barwnika żółtego, stąd intensywniejszy kolor od naturalnego.
Składniki:
- 2 jajka
- 75 ml oleju (ok 1/2 szkl)
- 200 ml mleka
- 200 g mąki pszennej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 100 g cukru (ok 1/2 szkl)
- 1 cukier waniliowy o wadze 16g.
- kilka kropli aromatu cytrynowego (ja jasnej części)
- kilka kropli aromatu migdałowego (do części z dodatkiem kakao)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 1 łyżka kakao
- szczypta soli
W jednej misce łączymy ze sobą jajka, olej, mleko, sok z cytryny, w drugiej mąkę, sól, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy. Następnie mieszamy (rózgą lub łyżką) zawartość obu misek. Jeśli chcemy uzyskać cytrynowe babeczki dodajemy do masy kilka kropli cytrynowego aromatu. Jeśli natomiast chcemy uzyskać babeczki dwukolorowe, ciasto dzielimy na pół, i do jednej części dodajemy łyżkę kakao oraz kilka kropli aromatu migdałowego. Ciasto nakładamy do foremek małą łyżeczką na przemian: łyżeczkę jasnego, na to łyżeczkę ciemnego, aż do wyczerpania ciasta. Na koniec mieszamy patyczkiem zawartość każdej foremki.
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st na około 15 minut.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz