Składniki: (10-12 sporych rogalików )
- 500 g mąki pszennej
- 25 g świeżych drożdży
- 100 ml ciepłego mleka
- 2 jajka
- 4 łyżki cukru
- 1 cukier waniliowy o wadze 16 g.
- 100 g rozpuszczonego, ciepłego masła
- skórka otarta z 1 sparzonej cytryny
Dodatkowo:
- krem czekoladowy lub czekoladowo-orzechowy - do środka
- 1 żółtko - do posmarowania rogali
Wykonanie:
Do miseczki z ciepłym mlekiem dodajemy łyżeczkę cukru, łyżeczkę mąki i rozkruszone drożdże. Mieszamy, odstawiamy do podrośnięcia.
Do misy miksera wsypujemy mąkę, cukier, cukier waniliowy, jajka, skórkę z cytryny, wyrośnięty rozczyn oraz roztopiony tłuszcz. Ubijamy hakiem około 7-8 minut. Następnie misę przykrywamy ściereczką, i odstawiamy do podwojenia objętości (ok 1h-1.5h). Wyrośnięte ciasto przekładamy na stolnicę, podsypujemy niewielką ilością mąki i wyrabiamy chwilę. Następnie dzielimy je na 10-12 części. Z każdej formujemy kulkę, którą rozwałkowujemy na prostokąt. Na górze nakładamy łyżeczkę czekoladowego kremu i zwijamy do połowy prostokąta. Od połowy ciasto nacinamy tworząc paski. Zwijamy do końca formując rogale.
Dzień dobry Helenko ze Słowenii! Kusisz, kusisz, ale niestety, drożdżowe musi poczekać, aż wrócę (bo wciąż roboty moc u córki). Podoba mi się ten sposób zwijania rogalików, ja zawsze zwijam, tak jak Mama (z trójkąta).
OdpowiedzUsuńWitaj Marzyniu :-) Czyli jesień spędzasz u córki na Słowenii ... przyznam, że nie byłam nigdy, ale wszystko przede mną ;-) bo podobno jest pięknie. Rogaliki takie zwykłe drożdżowe, ale tak trochę inaczej tym razem zwinięte. Dla odmiany, żeby nudy nie było ha ha :-))) Moja Mama też tylko trójkąty zwijała.
Usuń