Coż to jest ta dziwnie brzmiąca "podmłoda" 😎 To nic innego jak pre-ferment czyli wcześniej przygotowany zaczyn z drożdży, wody i mąki, który odstawiamy do powolnej, kilkunastogodzinnej fermentacji. Po upływie tego czasu (najczęściej następnego dnia) dodajemy do niej pozostałe składniki i powstaje w tej sposób ciasto właściwe. Chleb przygotowany na podmłodzie daje nam gwarancję chrupiącej skórki i miękkiego, delikatnego miąższu. Wypiek chleba na podmłodzie jest bardzo prosty, tylko trochę rozciągnięty w czasie 😊 Przepis znaleziony tutaj, pod nazwą chleb kaszubski. Odwzorowany idealnie, dodałam jedynie od siebie prażoną cebulkę.
Gorąco polecam, chleb ma pyszną, chrupiącą (ale nie twardą) skórkę i delikatny środek.
Składniki na podmłodę:
- 250 g mąki żytniej typ 720
- 250 g letniej wody
- 10 g świeżych drożdży
Drożdże mieszamy z wodą do rozpuszczenia, nastepnie dodajemy mąkę, mieszamy dokładnie (podmłoda jest gęsta, to prawidłowe), miseczkę przykrywamy i odstawiamy na 8-16 h.
Składniki na ciasto: (u mnie na okrągły chleb o średnicy 22 cm)
- podmłoda
- 250 g mąki pszennej typu 550
- 50 g letniej wody
- 30 g mleka w proszku
- czubata łyżeczka soli (ok 8g)
- 15 g roztopionego smalcu
- 3 łyżki prażonej cebulki (można pominąć)
Mąkę mieszamy z mlekiem w proszku, dodajemy sól, wodę, podmłodę i mieszamy 10 minut przy użyciu haka miksera. Następnie dodajemy rozpuszczony, ciepły smalec i mieszamy kolejne 3-4 minuty. Uzyskana masę przykrywamy folią spożywczą i odstawiamy na 30 minut. Po tym czasie koszyk rozrostowy posypujemy obficie mąką ziemniaczaną i przekładamy do niego nasze ciasto. Jeśli nie posiadamy koszyka, ciasto przekładamy do wysmarowanej masłem i posypanej mąką dowolnej foremki. Odstawiamy do podrośnięcia na 1.5 h. Po tym czasie jeśli mieliśmy ciasto w koszyku przekłądamy je na blaszkę wyłozoną papierem do pieczenia, a jeśli wyrastało w foremce to wstawiamy je do piekarnika.
Piekarnik nalezy wcześniej przygotować. Nagrzewamy go do temperatury 250 °C. Piekarnik powinien być naparowany, co najlepiej osiągnąć wstawiając do piekarnika, przed jego włączeniem, żaroodporny pojemnik z wodą. Po wstawieniu chleba zmniejszamy temperaturę do 220 °C i pieczemy przez 5 minut, następnie zmniejszamy temperaturę do 200 °C, wyjmujemy pojemnik z wodą i dopiekamy około 30 minut.
Studzimy na kratce. Kroimy po całkowitym wystudzeniu. Jak widać na zdjęciach ja przekroiłam kiedy był jeszcze ... lekko ciepły 😋
Na drugi dzień wciąż idealnie świeży 👍