Szukaj na blogu

czwartek, 28 listopada 2024

PUSZYSTE DROŻDŻOWE PASZTECIKI. TYM RAZEM Z KAPUSTĄ, PIECZARKAMI I GRZYBAMI LEŚNYMI

One sa pyszne! Mięciutkie, puszyste i delikatne. I proste do zrobienia. Najpierw przygotujcie sobie dowolny farsz, a potem to już pójdzie migiem 😁 Bo farsz, jak przy wszystkich pasztecikach może być oczywiście dowolny. Ja zrobiłam go z kiszonej kapusty, pieczarek i suszonych grzybów. Wyszedł pyszny! A, że zrobiłam go oczywiście sporo, to nie wykorzystany w pasztecikach posłużył na obiad jako dodatek do karkówki w sosie własnym. 



Składniki na farsz: (tak jak wspomniałam sporo mi zostało, myślę, że do pasztecików wystarczy połowa)
  • 500 g kapusty kiszonej
  • 200 g pieczarek
  • 1 cebula
  • duża garść suszonych grzybów 
  • ziele angielskie
  • liść laurowy
  • sól
  • pieprz
  • olej
Kapustę kiszoną odciskamy z nadmiaru soku, zalewamy wodą, dodajemy sól, ziele angielskie, liść laurowy i gotujemy 20 minut. Po ugotowaniu odcedzamy. 
Grzyby suszone zalewamy wodą. Moczymy 1-2 h. Następnie gotujemy do miękkości, studzimy i kroimy drobno. Na oleju podsmażamy cebulę, dodajemy pokrojone w kostkę pieczarki. Smażymy chwilę całość. Do garnka z kapustą dodajemy przesmażone z cebulą pieczarki, i pokrojone grzyby. Mieszamy, ewentualnie doprawiamy do smaku. 

Składniki na ciasto: na ok 35 szt
  • 500 g mąki pszennej + trochę do podsypania
  • 200 g masła o temeraturze pokojowej
  • 200 g śmietany 18% o temperaturze pokojowej
  • 1 całe jajko + 2 żółtka (białka pozostawiamy do posmarowania pasztecików)
  • 40 g świezych drożdży
  • 1 płaska łyżka cukru
  • 1 płaska łyżeczka soli
Wykonanie:


Drożdże pokruszyć, wraz z cukrem dodać  do śmietany. Wymieszać. Mąkę przesiać, dodać do niej  pokrojone na małe kawałki masło, jajko i żółtka, sól oraz  drożdże (nie trzeba czekać, żeby wyrosły). Wyrobić gładkie ciasto. Odłożyć na 30 minut, żeby drożdże zaczęły pracować. Na stolnicę/stół wysypujemy trochę mąki. Nasze ciasto rozwałkowujemy na kształt dużego prostokąta (grubość ok. 3-4 mm). Na jeden brzeg nakładamy farsz, zwijamy wałek i odcinamy go od reszty ciasta. Wałek dzielimy na mniejsze 4-5 cm kawałki. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Postępujemy tak, aż wykorzystamy całe ciasto. Tak przygotowane rogaliki smarujemy roztrzepanym białkiem. Możemy je posypać np sezamem czy czarnuszką. Pieczemy około 25 minut w 180 st, do uzyskania złotego koloru. 







2 komentarze:

  1. Heluś, te paszteciki prezentują się wybitnie! Ja już kilka razy proponowałam H&C (czyli mojej Hurmie i Czeredzie) paszteciki do akceptacji w świątecznym menu, ale oni zawdy tylko: "Mami, ma być tak, jak u Babci Broni!" czyli to, co pamiętają z dzieciństwa :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj ja myślę, że te babcine chyba nie są do odtworzenia 😌 Tak jak wiele innych przepisów poprzedniego pokolenia. Ja mam zeszyt z przepisami mojej Mamy i wiele razy piekę z Jej przepisu jabłecznik czy makowiec. Nigdy jednak nie zbliżyłam się nawet do oryginału. Wciąż mi czegoś brakuje. Bo tamten smak został w głowie i we wspomnieniach. 💗

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Drukuj

Print Friendly and PDF