Coraz bliżej święta, coraz bliżej święta 🎅🎅🎅, a jak święta - to obowiązkowo pierniczki. Przynajmniej w moim domu. Od lat jakiś uuu ... 30? 😊
Zazwyczaj piekę je korzystając ze starego przepisu na świąteczne pierniczki mojej Mamy, ale w tym roku postanowiłam skorzystać z przepisu Danusi z niezawodnego bloga Co mi w duszu gra. Zaciekawiły mnie bardzo Jej pierniczki z dodatkiem ugotowanych ziemniaków. Pierniczki są bardzo miękkie, wprost "puszyste", lekko rosną podczas pieczenia, i tak jak zapewnia Danusi mięciutkie zarówno zaraz po upieczeniu, jak i po dłuższym leżakowaniu. Takie pierniczki spokojnie możemy piec krótko przed świętami, bo to chyba jeden z nielicznych gatunków pierników, które nie wymagają czasu, aby zmiękły 😉
Pierniczki są bardzo dobre,
Ich smak skradł moje serce od pierwszego kęsa, chociaż niepolukrowane są może niezbyt "fotogeniczne" 😊
W każdym razie dla mnie - miłośnika wszystkiego co bez polewy i bez lukru - te pierniczki to strzał w dziesiątkę!
Przepis cytuję za autorką.
Składniki: (na ok.120 małych pierniczków)
Wykonanie:
Ugotowane ziemniaki jeszcze gorące rozgnieść praską lub zmielić. Nie studzić. Do rondelka wlać miód, dodać cukier,masło i podgrzewać ciągle mieszając ,aż do rozpuszczenia się składników.
Ciepłą masę dodać do roztartych ziemniaków i zmiksować na gładką masę.Przestudzić całość i zmiksować z jednym jajkiem.
Do większej miski przesiać mąkę z kakaem, dodać sodę i przyprawę do piernika i wszystko wymieszać łyżką tak żeby produkty sypkie się połączyły.
Wlać masę ziemniaczano-miodową i wyrobić ciasto.Dobrze się wyrabia -można troszkę podsypać mąki.Nie trzeba wyrabiać długo - szybko jest jednolite.
Ciasto nie klei się do blatu i nie trzeba w czasie wałkowania podsypywać mąką.Wałkować przez folię spożywczą lub aluminiową na grubość ok.5 mm i wykrawać pierniczki.
Piekarnik nagrzać do temperatury 160 stopni C.Blaszki wyłożyć papierem do pieczenia.Ułożyć ciastka na blaszkach w niezbyt dużych odległościach ponieważ więcej rosną na wysokość.Wstawić do nagrzanego piekarnika na pierwszą półkę od dołu i piec z termoobiegiem ok.8 minut.Można piec kilka razy na tym samym papierze.