SEROWE MINI FAWORKI

Na serowe drobne wypieki, znajdziecie na moim blogu już sporo przepisów. Kocham serowe ciasto z wielu względów. Przede wszystkim super się z nim pracuje, jest ekspresowe do wykonania, zawsze wychodzi, no i uwielbiam jego smak i konsystencję po upieczeniu. Jest mięciutkie, puszyste, delikatne ... Jedynym minusem wypieków z ciasta serowego jest to, że niestety są pyszne w dniu upieczenia. Nie nadają się na dłuższe przechowywanie. Na blogu znajdziecie przepis na serowe ciasteczka, ciasteczka z cukrem, rogaliki podwójnie serowe, ciasteczka serowe z prażonymi jabłkami, ekspresowe rogaliki serowe i jeszcze kilka innych 😉 Jak widać po ilości przepisów jestem prawdziwą fanką wypieków z ciasta serowego 😍 

Dziś zapraszam na ... serowe faworki. 

Składniki:  (ilość na jedną blachę piekarnikową)

• 250 g twarogu (może być mielony, ale nie musi)
  
• 250 g zimnego masła
• 250 g mąki pszennej
• 2 łyżki cukru
• 1 cukier waniliowy
  
• 2-3 łyżki cukru (do obtoczenia ciastek)
• kilka kropli aromatu cytrynowego

Wykonanie:

Schłodzone masło możemy posiekać przy użyciu siekaczki czy zwykłego noża na niewielkie kawałki lub zetrzeć na tarce na dużych oczkach (ja zazwyczaj tak robię).  Do posiekanego masła dodajemy mąkę i zmielony (lub poduszony widelcem) ser, cukier, aromat oraz cukier waniliowy i szybko zagniatamy jednolite ciasto. Wkładamy je na 30 minut do lodówki.  Po tym czasie przekładamy je na oprószoną mąką stolnice, chwilę zagniatamy, a następnie wałkujemy na prostokąt. Wycinamy długie paski, które następnie dzielimy na mniejsze części krojąc pod skosem. Na każdym kawałku robimy nacięcie, i przewijamy formując identycznie jak tradycyjne faworki. 

Każde ciasteczko obtaczamy delikatnie w cukrze. 

Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st na 20 minut - do lekkiego zrumienienia brzegów. 

ANANASOWIEC. CZYLI PROSTE CIASTO Z KASZY MANNY.

 Proste i smaczne ciasto bez pieczenia, oczywiście jeśli lubicie kaszę manną (dla wielu zmora z dzieciństwa 😂).Uprzedzam tych ostatnich, że kasza jest w tym przepisie dosłownie aksamitna, i mało wyczuwalna. Wiele osób myśli, że jest to krem albo budyń 😉 Ciasto można robić z dowolnymi owocami. Pyszne jest także z malinami, jednak chyba wersja z ananasami smakuje mi najbardziej. 

Składniki na masę: (tortownica o średnicy 24 cm) 

• 1 szkl kaszy manny
• 1/2 szkl cukru
• 200 g masła
• skórka otarta z 1 sparzonej cytryny
• sok od ananasów (ok. 200 ml)
• 700 ml mleka 

Dodatkowo:

• 1 puszka ananasów
• 2 galaretki żółte rozpuszczone w 600 ml gorącej wody
• herbatniki lub biszkopty

Wykonanie:

Foremkę wykładamy herbatnikami lub biszkoptami. Do rondelka wlewamy 0.5 l mleka, sok z ananasów, dodajemy cukier i masło. Gotujemy do rozpuszczenia składników. Kasze manną rozrabiamy w pozostałym mleku. Wlewamy do garnka i  cały czas mieszając gotujemy na małym ogniu kilka minut, aż masa zgęstnieje. Na koniec dodajemy skórkę otartą z cytryny. Ciepłą masę -  wylewamy na herbatniki/biszkopty. Odstawiamy do przestygnięcia. Na wystudzoną masę układamy pokrojone drobno ananasy.  Zalewamy je tężejącą galaretkę. Odstawiamy do zastygnięcia do lodówki, najlepiej na kilka godzin, aby masa porządnie się ściągnęła (ja zostawiam ciasto w lodówce całą noc).

MIĘCIUTKIE DROŻDZÓWKI Z SEREM I JAGODAMI

Oj jakie one były dooobre 😍 Wyjątkowo miękkie, delikatne i odpowiednio słodkie. Obficie nadziane serem i jagodami, co zresztą widać na poniższych zdjęciach. Jeśli mamy dostęp do świeżych jagód, będzie super, ale jeśli nie sprawdzą się także mrożone (proponuję ich nie rozmrażać, ale wymieszać z odrobiną mąki ziemniaczanej) czy ogólnie dostępne borówki. Podczas "skręcania" drożdżówek będzie nam troche wypływało nadzienie, ale nie przejmujmy się! Taki urok tych drożdżówek, i finalnie nie wpływa to na ich smak. I tak wyjdą pyszne! 

Składniki (na około 10 -12 sztuk):

• 500 g  mąki pszennej
• 30 g drożdży świeżych
• 3 łyżki roztopionego masła
• 1/2 szklanki  mleka
• 2 jajka
• 1/2 op. cukru wanilinowego
• 4 czubate łyżki cukru
• szczypta soli
• kilka kropli aromatu cytrynowego

Składniki na nadzienie:

• ok 300 g zmielonego białego sera
• cukier i cukier wanilinowy do smaku (ilość zależy od kwaśności sera)
• jagody (u mnie około 300 g)

Wykonanie:

Zrobić rozczyn: z rozkruszonych drożdży, łyżeczki cukru, łyżeczki mąki i części podgrzanego wcześniej mleka. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Kiedy rozczyn wyrośnie, wlać go do miski z przesianą mąką, następnie dodać ubite jaja, roztopione lekko przestudzone masło,  aromat, szczyptę soli  i wyrobić gładkie ciasto. Przykryć je ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 1h. 

W czasie, gdy ciasto rośnie przygotowujemy sobie nadzienie. Mieszamy twaróg z cukrem i cukrem waniliowym.

Wyrośnięte ciasto przekładamy na wysypaną mąka stolnicę. Rozwałkowujemy je na prostokąt o grubości około 0.5 cm. Na ciasto wykładamy masę serową, a na nią jagody. Prostokąt składamy na 3 wzdłuż dłuższego boku  tzn. 1/3 część ciasta od dołu zawijamy do góry i 1/3 część ciasta od góry zawijamy do dołu. Kroimy na równe części ostrym nożem i każdy kawałek skręcamy, aby otrzymać tzw. "muszkę" (odrobina serowego farszu może wypłynąć nam z ciasta - nie zważamy na to). 

Drożdżówki układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 20 minut. Po tym czasie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 185 st. Pieczemy ok 20-22 minuty.

Po wystudzeniu lukrujemy - jeśli lubimy. Ponieważ drożdżówki nie są mocno słodkie (jak większość ciast u mnie 😉) proponuję jednak delikatnie ozdobić je cytrynowym lukrem (cukier puder + sok z cytryny). 

SEROWA KANAPKA Z GALARETKAMI

 Składniki na masę:(foremka 24cm x 24cm)

• 1/2 kg zmielonego twarogu
• 200 g serka waniliowego homogenizowanego 
• 3 galaretki cytrynowe

Dodatkowo:

• 1 galaretka cytrynowa
• 1 galaretka malinowa
• 1 galaretka kiwi
• herbatniki (ok. 200g)
• czekoladowa posypka

Każdą galaretkę rozpuszczamy w 250 ml gorącej wody. Mieszamy, odstawiamy do zastygnięcia. Kiedy ściągną się, kroimy w kostkę.

Wykonanie: 

3 galaretki cytrynowe rozpuszczamy w 600 ml gorącej wody. Odstawiamy do przestygnięcia i lekkiego ściągnięcia.

Twaróg przekładamy wraz z serkiem homogenizowanym do wysokiego naczynia (unikniemy rozpryskiwania podczas blendowania). Miksujemy 2-3 minuty. Następnie dodajemy lekko zastygniętą galaretkę cytrynową i miksujemy do połączenia składników. Do masy serowej dodajemy pokrojone w kostkę galaretki oraz czekoladową posypkę. Mieszamy.

Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Na spód układamy herbatniki. Na nie wylewamy masę, wyrównujemy. Na górę układamy herbatniki. 

Wstawiamy do lodówki na minimum 3-4 godziny.

FASOLKA SZPARAGOWA Z KEŁBASĄ I POMIDORAMI. PYSZNE DANIE JEDNOGARNKOWE

 Bardzo smaczne danie jednogarnkowe 👌 Podstawą jest tutaj żółta, szparagowa fasolka (uwielbiam 😍), dobra kiełbasa, kawałek boczku i pomidorowa passata. Ale oczywiście jak to bywa z daniami jednogarnkowymi - możemy tutaj dorzucić wszystko co mamy pod ręką. U mnie pod ręką tzn. w lodówce pałętała się żółta i czerwona papryka i 3 łodygi selera naciowego. Wszystko to pokrojone trafiło do fasolki i podkręciło jej smak. 

Także modyfikacje dania zawsze mile widziane 😉

Składniki:

• 600 g żółtej fasolki szparagowej
• 3 pętka kiełbasy
• kawałek wędzonego boczku
• 1 czerwona papryka
• 1 żółta papryka
• 3 łodygi selera naciowego
• 2 cebule
• 3 ząbki czosnku
• ziele angielskie
• liść laurowy
• słodka i ostra papryka
• sól
• pieprz
• przecier pomidorowy, passata lub koncentrat
• koperek
• olej

Wykonanie:

Fasolkę myjemy, kroimy każdą na 3 części. Wkładamy do garnka i gotujemy ok 7 minut w lekko osolonej wodzie. Po tym czasie fasolkę odcedzamy, zostawiając trochę wody, w której się gotowała. Na rozgrzanym oleju podsmażamy pokrojoną w kostkę cebulę, posiekany czosnek i pokrojony w kostkę boczek wraz z plasterkami kiełbasy. Posypujemy obiema paprykami i podsmażamy do zrumienienia kiełbasy. Zawartość patelni przekładamy do fasolki. Dodajemy pokrojony seler naciowy, obie papryki, ziele angielskie, liść laurowy, sól i pieprz. Jeśli wody jest mało, dolewamy. Dodajemy też passatę/koncentrat - ilość do smaku, i dusimy całość około 15 minut, do momentu, aby produkty były miękkie, ale nie rozgotowane. W końcowym etapie doprawiamy do smaku i posypujemy posiekanym koperkiem. 

 

KRUCHE CIASTO Z MORELOWYM BUDYNIEM I KRUSZONKĄ

Uwielbiam to ciasto! Zawiera wszystko co lubię: kruchy spód, morelowy, aromatyczny środek i kruszonkę 😍 Jesł łatwe do zrobienia, i nie jest czasochłonne, zwłaszcza jeśli np. przygotujemy sobie kruche ciasto poprzedniego dnia (ja zazwyczaj tak robię). Polecam gorąco! 

Oczywiście jak to bywa ze wszystkimi ciastami, warstwę budyniową można dowolnie modyfikować, zastępując morele innymi, łatwo rozpadającymi się owocami 😀

Składniki na kruchy spód: (foremka 24xm x 24cm)

• 1 szkl mąki pszennej
• 0.5 szkl mąki krupczatki
• 120 g masła 82% tłuszczu
• 2 jajka
• 1/2 szkl cukru pudru

Wszystkie sypkie składniki łączmy. Dodajemy jajka oraz zimne, pokrojone na kawałki masło. Zagniatamy kruche ciasto. Ja robię to przy użyciu haka od miksera, a kiedy wszystkie składniki się połączą, kończę zagniatanie dłońmi. Uzyskane ciasto zawijamy w folię i wkładamy co lodówki na min 1 h. (Możemy je zrobić nawet poprzedniego dnia i trzymać w lodówce).

Składniki na morelowy budyń:

• 1 kg dojrzałych moreli
• 1/2 szkl cukru
• 4 budynie śmietankowe bez cukru (o wadze 40g)
• 140 ml wody

Morele wypestkować. Włożyć do garnka, dodać cukier. Podgrzewać na małym ogniu, aż owoce puszczą sok i zaczną się rozpadać. Kiedy są miękkie, zblendować je. Budynie rozpuścić w zimnej wodzie i wlać do garnka z morelami. Gotować na małym ogniu, aż masa zgęstnieje, ciągle mieszając, aby się nie przypaliła.

Kruszonka: przepis tutaj

Wykonanie:

Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Spód i 1 cm boków wyklejamy kruchym ciastem. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 st i podpiekamy 12-15 minut. Na podpieczony spód wykładamy morelowy budyń, a na niego kruszonkę. Wstawiamy ponownie do piekarnika nagrzanego do 180 st na 50 minut. 

PULPETY Z MŁODĄ KAPUSTĄ. W POMIDOROWYM SOSIE

 Bo któż z nas nie lubi gotowanych pulpetów, i to jeszcze w sosie pomidorowym 😍 Ja uwielbiam! Zawsze robię ich duży garnek, aby starczyło na 2 dni 😎 Jeden dzień jemy z ziemniakami, a drugi - z makaronem (żeby nie było nudy). Tym razem do moich pulpetów starłam na drobnych oczkach zalegającą w lodówce młodą kapustę. Zwiększyła ona ilość masy, i spowodowała, że pulpeciki wyszły jeszcze delikatniejsze. 

Składniki na pulpety:

• 500 g mielonego mięsa (u mnie z karkóki) 
• 1 jajko
• 2 łyżki kaszy manny
• sól
• pieprz
• majeranek
• słodka i ostra papryka
• kawałek startej na oczkach młodej kapusty (u mnie 1/4 główki)

Składniki na sos:

• 2 łodygi selera naciowego
• 1 marchewka
• 1 pietruszka
• sól
• pieprz
• ziele angielskie
• liść laurowy
• koncentrat pomidorowy/przecier pomidorowy lub passata pomidorowa
• 1 łyżka mąki - do zaciągnięcia sosu
• śmietana 18%
• koperek

Wykonanie: 

Wszystkie składniki na pulpety dokładnie mieszamy. Wilgotnymi dłońmi formujemy niewielkie pulpety. 

W garnku zagotowujemy lekko osoloną wodę. Dodajemy warzywa: seler naciowy, marchewkę, pietruszkę. Dodajemy ziele angielskie i liść laurowy. Na wrzątek wrzucamy uformowane pulpety. Zmniejszamy ogień i gotujemy około 25 minut. Po tym czasie warzywa wyciągamy (jeśli lubimy możemy je pokroić i dorzucić do sosu), a do sosu dodajemy koncentrat pomidorowy/przecier/passatę. Zagotowujemy i zaciągamy sos mąką rozrobioną w zimnej wodzie. Na koniec dodajemy do sosu zahartowaną wcześniej śmietanę i posiekany koperek.