Bardzo smaczny sernik o zwartej, mało puszystej konsystencji. 😍 Jest mięciutki, delikatny, wzbogacony suszoną żurawiną i wykończony polewą
z białej czekolady.
Mamy tutaj fajny balans słodkiej polewy i kwaskowej żurawiny.
Składniki: (u mnie tortownica o średnicy 24 cm)
- 1 kg mielonego twarogu
- 1 szkl cukru
- 1 cukier waniliowy o wadze 16 g.
- 6 jajek
- 1 budyń śmietankowy bez cukru
- 1/2 szkl kaszy manny (suchej)
- skórka otarta z 1 sparzonej cytryny
- 120 g miękkiego masła
- 100 g suszonej żurawiny
Całe jajka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym, partiami dodajemy pozostałe składniki: budyń, kaszę manną, twaróg i masło. Ubijamy na niskich obrotach miksera do połączenia się składników. Kiedy masa serowa jest gotowa dodajemy otartą skórkę z cytryny i żurawinę (wcześniej namoczoną i dokładnie odciśniętą). Mieszamy i przelewamy do foremki wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 st na 1 godzinę.
Po upieczeniu studzimy, zimny dekorujemy dowolnie polewą, lukrem lub cukrem pudrem. Ja polałam polewą z rozpuszczonej białej czekolady z odrobiną śmietanki 30% i posypałam płatkami migdałów.
Helenko, NIGDY nie piekłam sernika z kaszą manną, może czas spróbować?! Tylko mi wytłumacz, co ta kasza daje w serniku :-)
OdpowiedzUsuńHa ha ha chyba nic. Sernik jest mniej serowy przez jej dodatek. Jest smaczny, ale nie na tyle, żebym chciała go piec często 🤣 Intrygował mnie przepis, który dostałam od siostry chyba 2 czy 3 lata temu :-) Wypróbowałam go w końcu. Ja bym powiedziała, że to taki "oszukany" sernik.
Usuń