Jak tylko zobaczyłam na blogu Z Cukrem Pudrem te chlebki, wiedziałam, że przyjdzie na nie czas :))
Przypadł mi bardzo do gustu niecodzienny sposób podania kurczaka, dowolność przypraw, no i sam pomysł na przekąskę.
Chlebki na blogu Ewy wyglądają bardzo apetycznie i już teraz wiem, że musiały być pyszne!
Moje kawałki kurczaka doprawiłam przyprawą meksykańską oraz papryką i przesmażyłam z dość dużą ilością cebuli i papryki: czerwonej i żółtej.
Ten pyszny farsz w otoczeniu mięciutkiego, drożdżowego ciasta stworzył nie tylko pyszną przekąskę ale wręcz pożywne danie.
Składniki na ciasto:
- 40 dkg mąki pszennej
- 30 g drożdży
- 1 płaska łyżeczka soli
- 1,5 łyżki oliwy z oliwek
- 2 łyżki jogurtu lub śmietany ( o temperaturze pokojowej)
- 1 łyżeczka cukru
- około 0,5 szklanki ciepłej wody
Składniki na farsz:
- 3 małe filety z kurczaka
- 2 ząbki czosnku
- 1/2 papryki żółtej
- 1/2 papryki czerwonej
- puszka pomidorów w sosie własnym
- mała puszka kukurydzy
- 100g sera żółtego
- przyprawa meksykańska
- słodka i ostra papryka
- olej
- ketchup do posmarowania chlebków
Drożdże rozpuszczamy w 0.5szkl ciepłej wody. Mąkę przesiewamy, dodajemy rozpuszczone w wodzie drożdże oraz wszystkie pozostałe składniki. Wyrabiamy gładkie ciasto - podsypując mąką, jeśli ciasto będzie mocno klejące. Odstawiamy w ciepłe miejsce na ok 40 minut. W tym czasie przygotowujemy farsz.
Kurczaka kroimy w kostkę, posypujemy przyprawami. Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy pokrojoną w kostkę cebulę. Chwile smażymy, po czym dodajemy kurczaka. Smażymy ok 10 minut mieszając i dodajemy pokrojone w kostkę obie papryki. Następnie dodajemy pomidory w sosie własnym (ew. łyżkę przecieru pomidorowego). Dusimy wszystko, aż płyn odparuje. Łyżką cedzakową (aby jeszcze dodatkowo odcedzić ew.płyn) przekładamy kurczaka do miski. Dodajemy odcedzoną kukurydzę oraz starty na drobnych oczkach ser. Mieszamy, ewentualnie doprawiamy do smaku solą.
Zjadamy ciepłe ... :))
Mniam propozycja na obiad:) świetne zainspirowalas mnie :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mojej kuchni www.kuchniamaryny. blogspot.com
spokojnie możesz potraktować chlebki jako danie obiadowe, bo są bardzo syte. My zjedliśmy po 1 szt (dość dużej) i brzuchy pełne :) pozdrawiam
UsuńAle super :-) z chęcią wypróbuje :-)
OdpowiedzUsuńZapraszam również do mnie i do udziału w konkursach :-) http://kulinarneszalenstwamaniusi.blogspot.com/?m=0
polecam gorąco, też mi przepis wpadł w oko, kiedy pierwszy raz go zobaczyłam :) pozdrawiam
Usuńpychotki !!! cudownie wyszły, idealnie sklejone, dziękuję ! :)
OdpowiedzUsuńmoże nie aż tak "cudownie", ale jak na pierwszy raz wyszły całkiem poprawnie :) najważniejsze, że wszystkim smakowały :) to ja dziękuję - za przepis i inspirację :) pozdrawiam!
UsuńStrasznie dużo tych drożdży
OdpowiedzUsuńJuż jest ok, niedopatrzenie moje i pośpiech, dzięki za wyłapanie błędu. Pozdrawiam
Usuńznając możliwości mojej rodzinki to muszę podwoić porcję. Fajnie się zapowiada
OdpowiedzUsuńnie wiem jakie macie "możliwości przerobowe", ale zaznaczam, że chlebki są bardzo syte :)) My po jednym "na łebka" i wysiedliśmy :))
Usuńmoja rodzina zachwycona,dopiero tutaj trafiłam i zapisuję tą stronę bo jestem zachwycona przepisami
OdpowiedzUsuńBaaardzo mi miło :) Zapraszam w każdej wolnej chwili. Pozdrawiam :)
Usuń