Składniki (na około 12 -13 sztuk):
- 500g mąki pszennej
- 30 g drożdży świeżych
- 3 łyżki roztopionego masła
- 3/4 szklanki mleka
- 2 jajka + 1 żółtko
- 1/2 op cukru waniliowego
- 4 czubate łyżki cukru
- szczypta soli
- kilka kropli aromatu cytrynowego
Na masę serową:
3 czubate łyżki zmielonego twarogu wymieszane z odrobiną cukru i cukru waniliowego
Kruszonka: z tego przepisu
Ponadto:
śliwki pokrojone na ósemki
Zrobić rozczyn: z rozkruszonych drożdży, łyżeczki cukru, łyżeczki mąki i części podgrzanego wcześniej mleka. Odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Jajka ubić z cukrem i cukrem waniliowym. Kiedy rozczyn wyrośnie, wlać go do miski z przesianą mąką, następnie dodać ubite jaja, aromat, szczyptę soli i wyrobić gładkie ciasto. Przykryć je ściereczką i pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. 1h. Wyrośnięte ciasto rozwałkowujemy, ale niezbyt cienko (ok 8mm) i wycinamy kubkiem trochę większe kółka niż obwód szklanki. Układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i odstawiamy w ciepłe miejsce do ponownego wyrośnięcia. Kiedy nasze "kółeczka" podwoją swoją objętość, dnem szklanki (lub innego naczynia mniejszego niż nasz kubek) wyciskamy dołek w naszych drożdżówkach. Każdy dołek posypujemy lekko bułką tartą, nakładamy łyżeczkę masy serowej i kilka kawałków śliwek. Brzegi drożdżówki smarujemy rozkłóconym białkiem. Całość posypujemy kruszonką. Pieczemy ok 20 min w temp. 180st.
Odpada, nie lubię ani twarogu ani śliwek.
OdpowiedzUsuńJa do twarogu mam stosunek obojętny 😏 za to śliwki w cieście - uwielbiam! 😍
Usuń