Sernik z zeszytu mojej mamy ❤
Stary, sprawdzony i niezawodny przepis.
Czasem robię go na prostokątnej blaszce (jest wtedy niższy, ale jest go więcej), czasami w okrągłej tortownicy albo w formie tzw. keksówce - wtedy jest najwyższy. Musimy jednak pamiętać, że jeśli chcemy, aby nasz sernik był wysoki, musimy piec go na pewno trochę dłużej - wtedy mamy gwarancję, że się przepiecze.
Dla upewnienia się czy ciasto jest przepieczone zawsze sprawdzam stan cienkim, drewnianym patyczkiem.
Składniki: (na foremkę 31x21cm)
- Ciasto:
- 1/2 kg mąki
- 2 całe jaja
- 2 łyżki cukru
- 2 łyżki kakao
- 200g stopionego dowolnego tłuszczu
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
Masa serowa:
1 kg twarogu
4 jaja (białka ubić)
2 szkl. cukru
1 łyżka maki ziemniaczanej (lub 1 budyń śmietankowy)
1 kostka dowolnej margaryny
1 kostka dowolnej margaryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia
skórka otarta ze sparzonej cytryny lub aromat cytrynowy
Wszystkie składniki ciasta zagnieść. Włożyć do lodówki na czas przygotowywania masy serowej.
Twaróg zmielić 3x (jeśli mamy nie mielony). Margarynę (wyjętą wcześniej z lodówki) i cukier ubić z żółtkami, dodawać stopniowo po łyżce: zmielony twaróg, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, skórkę cytrynową, aż do wyczerpania składników. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z masą serową. Ciemne ciasto chłodzone wcześniej w lodówce (można też włożyć je na 30 minut do zamrażarki) po wyjęciu podzielić na 2 części. Blachę wysmarować masłem i posypać mąką lub bułką tartą. Jedną część ciemnego ciasta zetrzeć na tarce na spód (lub wykleić nią spód), drugą zetrzeć na wierzch masy serowej. Piec ok 1 godz. w temp 185st. Po tym czasie sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest upieczone. Ewentualnie "dopiec" jeszcze 5-7 minut (każdy piekarnik piecze inaczej, więc nie trzymajmy się nigdy ściśle czasu pieczenia podanego w przepisie).
Twaróg zmielić 3x (jeśli mamy nie mielony). Margarynę (wyjętą wcześniej z lodówki) i cukier ubić z żółtkami, dodawać stopniowo po łyżce: zmielony twaróg, mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, skórkę cytrynową, aż do wyczerpania składników. Białka ubić na sztywną pianę i delikatnie wymieszać z masą serową. Ciemne ciasto chłodzone wcześniej w lodówce (można też włożyć je na 30 minut do zamrażarki) po wyjęciu podzielić na 2 części. Blachę wysmarować masłem i posypać mąką lub bułką tartą. Jedną część ciemnego ciasta zetrzeć na tarce na spód (lub wykleić nią spód), drugą zetrzeć na wierzch masy serowej. Piec ok 1 godz. w temp 185st. Po tym czasie sprawdzić patyczkiem czy ciasto jest upieczone. Ewentualnie "dopiec" jeszcze 5-7 minut (każdy piekarnik piecze inaczej, więc nie trzymajmy się nigdy ściśle czasu pieczenia podanego w przepisie).
Witam Helenko.
OdpowiedzUsuńMamine przepisy zawsze są pewne i mają w sobie coś z nostalgii. Mam też ten przepis i szczerze polecam Twoim czytelnikom, bo sernik jest wart zachodu. Ja jeszcze dodaję posiekane brzoskwinie do masy serowej, ale to już jest mój wymysł.
Pozdrawiam serdecznie- upał znowu dokucza.
Witaj Danusiu :) Następnym razem dodam brzoskwinie :) Serek nie będzie taki "goły" :) Co do upałów to szczerze współczuję ... chyba macie już po dziurki w nosie tych 30st? Pozdrawiam i przesyłam trochę rześkiego powietrza :-)
UsuńOstatnio też piekłam sernik ale z ciasteczkowym spodem i chyba Bóg nade mną czuwał, bo mimo, że użyłam formy z obręczą i całe masło wyciekło i się spaliło (sąsiedzi myśleli, że ktoś robi grilla takie dymy szły i zapach hihi ;-)) to sernik wyszedł przepyszny. A że serniki uwielbiam, to i Twój przepis chętnie wypróbuję, bo ciasto wygląda pięknie, a masa serowa musi być niebiańsko gładka :-) już sobie wyobrażam ten smak mmmmm......
OdpowiedzUsuńSzkoda tylko, że nie mam wszystkich składników, inaczej pewnie już byłabym w kuchni ;-) dziękuję za przepis i pozdrawiam, a przy okazji gratuluję fajnego bloga, jeszcze nie miałam okazji wypróbować Twoich propozycji, ale kilka z nich już czeka w kolejce i na pewno podzielę się wrażeniami. Pozdrawiam raz jeszcze i życzę kolejnych wspaniałych, "pysznych pomysłów"! :-)
Asia
Dziękuję za miłe słowa i cóż ... zapraszam jak najczęściej, do korzystania z moich skromnych, prostych ale smacznych przepisów :)) pozdrawiam
UsuńWygląda bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuń:-)
UsuńWitaj Helenko:)
OdpowiedzUsuńZrobiłam dwa ciasta z twojego przepisu: serowego kruszawca i sernik Wandy, oba wyszły przepyszne, ale wizualnie nijak nie przypominają twoich wypieków... Nawaliło mi kruche ciasto, ponieważ najwyraźniej mam większe szklanki niż twoje, bo moje wyszło w formie kruszonki w przypadku kruszawca, a dlaczego w serniku też? nie wiem... zresztą nie ważne, liczy się efekt końcowy a mianowicie smak, który w obu ciastach jest rewelacyjny, a nad wyglądem można przecież popracować. Pozdrawiam serdecznie i już czekam na kolejne pyszne ciasto :)
Najważniejsze,że smakowało :)) A, że nie wygląda tak samo? Eeee .... na pewno wygląda pysznie tylko inaczej niż u mnie :) pozdrawiam cieplutko!
UsuńMam nadzieję, że nie zemdlejesz jak je u mnie zobaczysz.... tylko ten smak.....rekompensuje wizualność i cieszy. Jeszcze raz pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńmam pytanie-co jest nie tak -może ustawienia piekarnika?pieklam na srodkowej polce w temp.180-185 stopni C równo godzine,i gorna warstwa,lekko już się nawet zaczela przypalać,a sernik w srodku i spodnia warstwa niedopieczone. wstawiłam na kolejne dziesięć minut,ale nie polepszylo to sprawy-tzn,gorna warstwa dalej zaczela się przypiekać a sernik niewiele lepiej. Może powinnam przed nalozeniem masy serowej podpiec lekko pierwsza warstwę kakaowa?
OdpowiedzUsuńJa piekę wszystkie ciasta na środkowym poziomie piekarnika i większość standardowych ciast w temp. 180 - 190st. Jeśli ciasto jest wysokie i wymaga dłuższego pieczenia zdarza się i u mnie tak czasami, że góra zaczyna się przypiekać. Przykrywam ją wtedy folią aluminiową. Jednak każdy piekarnik jest inny, może Twój od spodu mniej dopieka? Ja jednak nigdy nie podpiekałam najpierw spodu, bo to nie jest kruche ciasto, które czasem wymaga wcześniejszego dopieczenia. Nie wiem jak masz z innymi ciastami, ale wypróbuj kiedyś przykryć górę folią i wtedy przytrzymać ciasto dłużej w piekarniku.
UsuńDziekuje za odpowiedz-postaram sie wyprobowac Twoja wskazowke bo nie chce sie poddawac:-)
Usuńmuszę wypróbować przepis!! wygląda smacznie taki pamiętam z dzieciństwa!!!
OdpowiedzUsuńWłaśnie robię sernik według tego przepisu :) Mam pewne obawy że wyjdzie on zaraz z piekarnika i zaatakuje mnie i innych mieszkańców ;) ale wygląda i pachnie obłędnie. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przepis :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że serniczek miał jednak pokojowe zamiary i ataku nie było ;-) Pozdrawiam i życzę Wesołych Świat!
UsuńZrobiłam...był pyszny...ale mój nie wyglądał tak pięknie jak Twój..
OdpowiedzUsuńJaki ser poleca Pani do tego sernika? :)
OdpowiedzUsuńNajlepszy do wszystkich serników jest wg mnie ser nie mielony (półtłusty), który mieli się własnoręcznie.
UsuńW składzie na ciasto jest ,ze dodajemy stopiony tłuszcz to oznacza,że topimy np 200g masła czy tam margaryny i dodajemy bo zazwyczaj do zagniecenia ciasta daje się masło czy margarynę ale normalnie w kostce ..
OdpowiedzUsuńWitam. Jeśli mamy typowo kruchy spód dodajemy masło (prawdziwe czyli 82% tłuszczu) schłodzone. Spód tego sernika stanowi zwykłe, ciemne ciasto, które chłodzimy tylko dlatego, aby łatwiej nam było zetrzeć je na tarce.
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńO .. fajne zmiany, i super, że wyszedł i smakował :-))) Dzięki za podlinkowanie i wpadaj częściej :-) Pozdrawiam!
UsuńWiększość moja grupka przyjaciół zjadła i teraz mi rodzinka wręczyła ser i piecz drugi ;D. Wersja blond dla odmiany. Widać, że świetne proporcje masz w tym przepisie, że może bazą dla różnych być :). Za tydzień moi zamawiają eksperyment - blond i z dodatkiem brzoskwiń :D. Łasuchy...
UsuńNo to widzę, że też w kuchni spędzasz sporo czasu :-)) Ja wychodzę z niej kiedy trzeba iść do pracy, albo ... do łóżka hi hii :-))
UsuńWyglada smakowicie, a masa serowa pyszna. Jednak niestety nie wyszedł. Masa nie stężała, mimo tego, że piekłam dużo ponad godzinę, a pod koniec już nawet podniosłam temeprarure. Wielka szkoda bo na zdjęciu wyglada przepysznie.
OdpowiedzUsuńOj ... :-( Przykro mi, że masa Cię zawiodła. Bardzo często dopiekam różne ciasta ponad czas wskazany w przepisie ... bo piekarnik, piekarnikowi nie równy. Sernik jest pyszny, więc tym bardziej szkoda, że Ci nie wyszedł.
Usuń