Bożonarodzeniowe ciasteczka Cranberry Noel już dawno
skradły moje serce ❤. Mocno maślane, mięciutkie, proste i szybkie w wykonaniu ... jak widzicie same zalety! A, co najważniejsze są przepyszne mimo swej prostoty w wyglądzie i wykonaniu. Okazuje się po raz kolejny, że przepis kulinarny nie musi być mega długi i skomplikowany, żeby efektem było coś pysznego.
Na blogu jest już przepis na maślane ciasteczka cranberry noel. Tym razem jednak skorzystałam z przepisu zamieszczonego na blogu Bea w kuchni, który ma trochę inne proporcje, i dodatek cudownych
lekko słonych w smaku pistacji.
Pychota! 👌👌👌
Przepis cytuję za autorką bloga. - 175 g masła
- 75 g cukru pudru
- 1 łyżeczka cukru waniliowego
- szczypta soli
- 1 łyżka mleka
- 250 g mąki
- 30 g posiekanych pistacji
- 40 g suszonej żurawiny
Dodatkowo: 1 białko oraz sezam do obtoczenia ciasteczek.
Wykonanie:
Masło utrzeć w misie, dodać cukier puder, sól, mleko i utrzeć do białości; dodać pistacje i pokrojoną na mniejsze kawałki żurawinę, następnie dodać mąkę i dobrze wszystko wymieszać. Podzielić ciasto na dwie części i z każdej uformować wałeczek o średnicy ok. 4 cm. Można posmarować ciasto białkiem po czym obtoczyć wałeczki np. w drobno posiekanych pistacjach lub sezamie (ja obtoczyłam tylko jedną część ciasta). Zawinąć w folię i umieścić w zamrażalniku na ok. 20-30 minut. Następnie pokroić na 5-7 mm. ‘plasterki’. Układać na blasze wyłożonej papierem (niezbyt blisko siebie) i piec ok. 10-12 minut w temp. 200°. Wystudzić na kratce i przechowywać w hermetycznym pudełku.
Słoik takich domowych ciasteczek, może być fajnym świątecznym upominkiem dla kogoś bliskiego.