niedziela, 29 listopada 2020

BABKA ZEBRA. MIĘCIUTKA I WILGOTNA


Składniki: (na formę typu keksówka )

  • 5 jaj
  • 2.5 szkl mąki pszennej
  • 1 szkl cukru
  • 1 cukier waniliowy (16g)
  • 1 szkl oleju
  • 1 szkl wody gazowanej 
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
dodatkowo:
  • 3 łyżki mąki pszennej
  • 3 łyżki kakao
  • kilka kropli aromatu cytrynowego
  • kilka kropli aromatu migdałowego

Wykonanie:


Białka ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodajemy partiami cukier, cukier waniliowy oraz żółtka. Ciagle ubijając dodajemy po kolei pozostałe składniki: mąkę przesianą z proszkiem do pieczenia, olej, wodę gazowaną. Otrzymaną masę dzielimy na 2 części. Do jednej dodajemy 3 łyżki mąki + aromat cytrynowy, do drugiej 3 łyżki kakao + aromat migdałowy. Mieszamy już teraz tylko łyżką. Foremkę wykładamy papierem do pieczenia. Nakładamy na przemian łyżkę jasnego ciasta, na to łyżkę ciemnego. I tak do wyczerpania masy. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, na około 60 minut. 







piątek, 27 listopada 2020

WĄTRÓBKA Z INDYKA Z CEBULKĄ, PAPRYKĄ I NUTĄ CZOSNKU



Składniki:
  • ok 700 g wątróbki z indyka
  • 3 cebule
  • 1 czerwona papryka
  • 2 ząbki czosnku 
  • sól
  • pieprz
  • majeranek
  • olej do smażenia
  • 2 łyżki masła klarowanego 
 Wykonanie:


Wątróbkę oczyszczamy z ewentualnych błon i włókien. Płuczemy i osuszamy papierowym ręczniczkiem (mokra - będzie nam pryskać na patelni). Kroimy na mniejsze kawałki np.paski, posypujemy lekko mąką i smażymy na rozgrzanym tłuszczu z obu stron. Kiedy się przyrumieni posypujemy delikatnie majerankiem, solą i pieprzem. Smażymy jeszcze chwilę, po czym przekładamy na talerz. 
Na tym samym tłuszczu z dodatkiem masła klarowanego podsmażamy pokrojoną cebulę, paprykę oraz czosnek. Cebulkę również lekko solimy i pieprzymy. Kiedy udusi się nam na złoty kolor, dodajemy do niej usmażoną wcześniej wątróbkę.




 

środa, 25 listopada 2020

MIĘCIUTKIE ROGALIKI SEROWE

Mięciutkie, puszyste i bardzo proste do zrobienia rogaliki 👍
Wystarczy zagnieść wszystkie składniki i formować te pyszne maleństwa. Nadzienie do nich to pełna dowolność! Możemy nadziewać je powidłami, marmoladą, prażonymi jabłkami czy drylowanymi wiśniami ... Zawsze będzie bardzo smacznie, bo przetestowałam już większość opcji 😉
Jak wszystkie wypieki z dodatkiem sera takie rogaliki są najsmaczniejsze przez 1 - góra 2 dni, i nie nadają się na długie przechowywanie. 



Składniki: (na ok 20 szt)
  • 400 g mąki pszennej
  • 2 jajka
  • 1 cukier waniliowy (16g)
  • 100 g cukru
  • 1/2 szkl oleju
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • 250 g zmielonego twarogu
  • skórka otarta z 1 sparzonej cytryny
  • powidła śliwkowe

Wykonanie:


Jajka ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym na puszystą masę. Następnie dodajemy pozostałe składniki i dłońmi wyrabiamy gładkie ciasto. Ciasto rozwałkowujemy i wycinamy średniej wielkości rogaliki. Jak wspomniałam nadziewamy w środku dowolnie ( u mnie tym razem powidła).  Zwinięte układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st i pieczemy do uzyskania złotego koloru: około 15-17 minut. Po wystudzeniu smarujemy lukrem lub posypujemy cukrem pudrem. 





czwartek, 19 listopada 2020

SURÓWKA Z PORA

 Prosta, szybka i bardzo smaczna. Smak pikantnego pora przełamany został słodką, soczystą marchewką.  Bardzo lubimy do ryb, mięs z grilla i innych : smażonych lub duszonych.


Składniki:

  • por
  • marchewka
  • majonez
  • śmietana 18%
  • sól
  • pieprz biały
  • szczypta cukru

 Wykonanie:

Pora kroimy, lekko solimy, aby odrobinę zmiękł. Dodajemy starta na oczkach marchewkę oraz majonez połączony wcześniej ze śmietaną (proporcje - tak jak lubimy). Mieszamy całość, doprawiamy do smaku odrobiną cukru i białego pieprzu.



wtorek, 17 listopada 2020

BOCZEK PIECZONY W PRZYPRAWACH

Dziś danie dla smakoszy, którzy nie koniecznie liczą kalorie. Taki pyszny, mięciutki boczek możemy zjeść na ciepło z ziemniakami polanymi sosem, który powstał podczas duszenia mięsa, albo na zimno - z musztardą lub chrzanem.


Składniki:

boczek surowy (u mnie kawałek o wadze 1.20 kg)

Na marynatę:

  • liść laurowy
  • ziele angielskie
  • sól
  • pieprz
  • słodka i ostra papryka
  • 2-3 ząbki czosnku
  • majeranek
  • tymianek
  • ostra musztarda
  • olej 

Wykonanie:


Wszystkie składniki marynaty mieszamy ze sobą. Skórę boczku nacinamy, mięso smarujemy dokładnie ze wszystkich stron marynatą. Wkładamy do rękawa do pieczenia mięsa wraz z resztą marynaty. Woreczek wkładamy do lodówki co najmniej na 1 dobę. W tym czasie możliwie jak najczęściej obracamy woreczek, aby marynata dokładnie pokrywała mięso. Po tym czasie woreczek z mięsem umieszczamy w naczyniu żaroodpornym i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni na około 1h-1.5h. Po godzinie otwieramy woreczek (ostrożnie) i dopiekamy mięso do miękkości już bez przykrycia. Długie pieczenie w niezbyt wysokiej temperaturze wpływa na miękkość i smak mięsa. Dlatego czas pieczenia (duszenia) musimy dopasować indywidualnie do naszego kawałka mięsa. 




sobota, 14 listopada 2020

PUSZYSTA DROŻDŻÓWKA. Z BUDYNIEM I JAGODAMI

 U mnie znów drożdżowo 😍 Nic na to nie poradzę, że ciasto drożdżowe kocham miłością bezgraniczną, i ... chyba wzajemną 💓 Tym razem wzbogaciłam je warstwą budyniu i jagodami. 


Składniki: (na blachę 31cmx41cm)

  • 8 dkg świeżych drożdży
  • 5 całych jaj (wcześniej roztrzepanych w miseczce)
  • szczypta soli
  • 3/4 szkl oleju
  • 1 szkl zimnego mleka
  • 1 szkl cukru
  • 1 cukier wanilinowy 16 g
  • 5 szkl mąki
  • aromat cytrynowy
  • dowolne owoce

dodatkowo: budyń waniliowy z cukrem ugotowany w połowie przewidzianego na opakowaniu mleka oraz dowolne owoce (u mnie jagody)
 
Wykonanie: 
Drożdże rozkruszyć na dnie miski, następnie wyłożyć na nie wszystkie składniki w podanej wyżej kolejności. Przykryć ściereczką i odstawić na min. 3 godziny. Po tym czasie ciasto wyrobić (można robić to przy użyciu drewnianej łyżki, do momentu, kiedy wszystkie składniki ładnie się połączą, lub mikserem przy użyciu haka - szybciej i wygodniej)  i wyłożyć na posmarowaną masłem i posypaną mąką blachę. Na wierzch ciasta wyłozyć wystudzony lekko budyń, owoce i posypać wierzch kruszonką.

 Piec ok. 45 min w temp.175st.





środa, 11 listopada 2020

NALEWKA Z JAGÓD LEŚNYCH. JAGODZIANKA

Nalewka z jagód ... nie tylko pyszna, ale i ... zdrowa 👍
Bo jagody są nieocenioną skarbnicą właściwości prozdrowotnych. Mają dużą zawartość przeciwutleniaczy. Są niskokaloryczne. Pozytywnie wpływają na nasz wzrok... zapobiegają anemii i dłuugo długo by jeszcze wymieniać ich walory. Dlatego zachęcam gorąco do sporządzenia sobie takiej nalewki , chociażby ze względu na te wszystkie cudowne właściwości 😎
Na zdjęciach poniżej moja nalewka z 2018 roku, która doczekała się w końcu "opracowania" czyli przepisu 😁
Oczywiście jak to bywa z każdą domową nalewką: sposób jej zrobienia oraz  użyte proporcje (cukier, alkohol) są sprawą zupełnie indywidualną. Robimy tak, żeby wyszło smacznie, a nie ... książkowo 😉



Składniki:
  • ok 1l jagód
  • 0.5 kg cukru (do smaku)
  • 0.5 l spirytusu (do smaku)
  • 250 ml wódki 40% (do smaku)

Wykonanie:

Jagody oczyścić. Włożyć  do dużego słoja, zasypać cukrem. Słój zamknąć i wstrząśnąć nim, aby cukier dokłądnie okleił nasze owoce. Odstawić na 2 tygodnie, każdego dnia potrząsając słojem, aby jagody puściły sok, a cukier rozpuścił się. Następnie powstały nalew  (sok) zlewamy, a  jagody zalewamy alkoholem. Odstawiamy w chłodne miejsce na ok 2 tygodnie. Po tym czasie jagody odcedzamy, a  płyn łączymy z odlanym wcześniej nalewem. Odciskamy  też z alkoholu delikatnie owoce. Powstałą nalewkę filtrujemy. Ja robie to 2x korzystając z filtów do kawy. Przefiltrowaną nalewkę zamykamy w butelkach na kolejne miesiące .... 







wtorek, 10 listopada 2020

PYSZNA KRUCHA SZARLOTKA NA SMALCU. NAJLEPSZA

Mega krucha, dzięki mące krupczatce, którą upielbiam przy tego typu wypiekach.  Na jej kruchość i delikatność ma także wpływ dodany smalec, a prawdziwe masło podkręca dodatkowo smak ciasta. No i te uprażone jabłka ... 😍  w środku!  Nie będę się więcej rozpisywać ... Musicie koniecznie ją upiec 😋


Składniki na kruche ciasto: (na blachę 31 x 40 cm)

  • 3 szklanki mąki krupczatki
  • 100 g masła 82% tłuszczu
  • 100 g smalcu
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia 
  • 2/3 szklanki cukru 
  • cukier wanilinowy (16 g)
  • 3 żółtka
  • 1 jajko
  • 3 łyżki zimnego mleka
Masa jabłkowa:
  • 2 kg jabłek
  • 2 łyżki masła
  • 2 czubate łyżki cukru
  • 1 kisiel cytrynowy
  • 1 łyżka soku z cytryny
Jabłka obieramy, kroimy na kawałki. Masło rozgrzewamy w garnku, wrzucamy jabłka, dodajemy cukier i sok z cytryny. Ja dodałam 2 łyżki cukru, i ta ilość była wystarczająca. Wszystko zależy jednak od smaku jabłek i naszych upodobań. Więc proponuję masę jabłkową spróbować i ew. doprawić wg własnego uznania. Jabłka smażymy mieszając od czasu do czasu, do momentu kiedy zaczną się delikatnie rozpadać. Wtedy dodajemy kisiel (proszek), mieszamy całość do połączenia się. 

Wykonanie:

Podane składniki na ciasto łączymy ze sobą. Najpierw siekając wszystko nożem, a potem wyrabiając ręcznie do połączenia się składników. Ciasto odstawiamy do lodówki na 30 minut. Po tym czasie dzielimy je na 2 części. Jedną rozwałkowujemy, i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Nakłuwamy widelcem i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st na 12 minut. 
Następnie na podpieczony spód wykładamy uprażoną masę jabłkową. Wyrównujemy całość, i na wyłożone jabłka ścieramy na tarce na oczkach drugą część naszego ciasta. 
Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 st na ok. 45-50 minut.
Po upieczeniu i wystudzeniu posypujemy cukrem pudrem. 





poniedziałek, 2 listopada 2020

MIĘCIUTKIE KOTLECIKI Z KOMOSY RYŻOWEJ, CUKINII I WARZYW

Komosa ryżowa, inaczej quinoa lub ryż peruwiański, to zboże bogate w wiele wartości odżywczych. Komosa ryżowa nazywana jest także"świętym zbożem Inków", "złotym ziarnem Inków" i "matką zbóż". Nic dziwnego , bo jest ona  źródłem pełnowartościowego białka, wielu witamin i składników mineralnych oraz kwasów omega-3. W sklepach znajdziemy trzy rodzaje komosy: białą, czerwoną i czarną. Moje kotleciki zrobiłam z gotowej mieszanki wszystkich trzech rodzajów komosy. Gotowałam ją około 20-25 minut na małym ogniu w proporcji 1:2 czyli dwa razy tyle wody co komosy.  Oczywiście te kotleciki możecie zrobić z każdego katunku kaszy: super pasuje tutaj np. bulgur lub  kasza gryczana. 




Składniki: (na sporą ilość kotlecików, niestety nie policzyłam ile mi wyszło)

  • 200g komosy ryżowej
  • 1 średnia cukinia
  • 1/2 żółtej papryki
  • 1/2 czerwonej papryki
  • 2 cebule czerwone 
  • 2 ząbki czosnku
  • bułka tarta
  • 50 g startej mozzarelli
  • 2 jajka
  • sól
  • pieprz
  • słodka i ostra papryka
  • olej
Wykonanie:

Komosę gotujemy ok 20 minut. Cukienię obieramy, ścieramy na tarce o drobnych oczkach. Na rozgrzanym oleju podsmażamy pokrojoną drobno cebulę, czosnek, obie papryki, do momentu, kiedy warzywa będą miękkie. Studzimy. W misce mieszamy ze sobą komosę, warzywa z patelnii, odciśniętą z soku cukinię, startą na małych oczkach mozzarellę i przyprawy: sól, pieprz, papryki. Dodajemy jajka i bułkę tartą. Ja dodałam 2 czubate łyżki i to wystarczyło, aby moje kotleciki nie rozpadały się podczas smażenia. Wilgotnymi dłońmi formujemy niewielkie kotleciki.


Panierujemy je w bułce tartej. Zawsze warto zrobić 1 szt i usmażyć, aby dowiedzieć się, czy masa jest odpowiednio doprawiona, i czy kotleciki nie rozpadają się podczas smażenia. Nasze kotlety smażymy dość mocno z obu stron. Podajemy z ulubionymi dodatkami. My jedliśmy np z lekkim sosem czosnkowym.