Najpiękniejszy zapach świata, to wg mnie zapach drożdżowego ciasta unoszący się podczas jego wypieku ❤ No i ten smak! Cóż jest bardziej smacznego od świeżej, pulchniutkiej, jeszcze letniej drożdżówki, posypanej obowiązkowo maślaną kruszonką?
I właśnie ze względu na te walory drożdżowego ciasta, jest - było - i będzie ono dla mnie zawsze na pierwszej pozycji wśród wszystkich innych gatunków domowych słodkości 💗
Składniki:
- 1/2 kg maki
- 1/2 szkl. cukru
- 2 jaja + 2 żółtka
- 5 dkg drożdży
- 12.5 dkg masła (margaryny)
- 1/2 szkl. mleka
- aromat cytrynowy lub skórka otarta z 1 sparzonej cytryny
Na kruszonkę:
- 150g mąki
- 100g cukru
- 80g prawdziwego masła (82% tłuszczu)
Dodatkowo:
- cukier waniliowy (do posypania)
- słoik drylowanych wiśnie (lub dowolne inne owoce)
Wykonanie:
Z drożdży, mleka ,łyżeczki cukru i łyżeczki mąki zrobić rozczyn, odstawić do wyrośnięcia w ciepłe miejsce. Ja w chłodne dni wykorzystuję do tego grzejnik (jeśli jest ciepły). Jaja i żółtka ubić z cukrem do białości. Do przesianej mąki dodać ubite jaja, roztopiony, ciepły tłuszcz, aromat i wyrośnięty rozczyn. Całość dobrze wyrobić (ja robię to przy użyciu haka i miksera). Pozostawić do wyrośnięcia w ciepłym miejscu, aż ciasto podwoi swoją objętość. Wyrośnięte ciasto wyłożyć na blachę, na to wyłożyć odsączone wiśnie, posypać wierzch kruszonką, a kruszonkę delikatnie cukrem waniliowym. Ponownie odstawić w ciepłe miejsce na ok 15 -20 min. Piec ok.45 minut. w temp.175st.
Alez bym zjadla takie drozdzowe ciasto... Hmm
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! :)
OdpowiedzUsuńO Matko jakie to Twoje ciasto apetyczne. Uwielbiam taki placek ze szklanką zimnego mleka- pozdrawiam helenko :)
OdpowiedzUsuńPiekłam kolejny raz.Uzależnia.Jest pyszny.A na taki pochmurny dzień i nastrój kiepski jak balsam dla duszy.JustynaMal
OdpowiedzUsuńNo to Justynko duszę (i pewnie ciało też) leczymy tym samym balsamem :-))) Pozdrowionka!
Usuń