Przepis na to pyszne ciasto znalazłam na blogu Cynamonowe szczęście. Spodobało mi się proste, szybkie, apetyczne ciasto, bo takie lubię piec (i jeść rzecz jasna) najbardziej. Zaciekawiła mnie jogurtowa warstwa, którą wylewa się na murzynkowy spód ciasta.
I ... nie rozczarowałam się, ani trochę.
Ciasto robi się bardzo szybko. Przepis jest niesamowicie prosty i nie wymaga extra produktów. Czyli już na początku same plusy :)).
Po upieczeniu i wystudzeniu autorka przepisu odwróciła ciasto do góry nogami tak, że warstwa jogurtowa stanowi u niej spód ciasta. Ja zostawiłam ciasto w takiej formie, w jakiej je upiekłam, nie widziałam potrzeby odwracania go. Co do smaku to ... kolejne superlatywy :)
Odpowiednio słodki, pyszny wilgotny murzynek, a na nim delikatnie gładka warstwa czegoś, co nie przypomina w smaku ani jogurtu, ani sera, ani żadnej pianki ...
W każdym razie jest to coś pysznego,
i następnym razem podwoję ilość składników, aby ta pyszna, jogurtowa warstwa była zdecydowanie wyższa .
Składniki na ciasto: (u mnie foremka 21cmx31cm)
- 4 jajka
- 1 i 3/4 szklanki mąki
- 1 szklanka cukru
- 250 g masła/margaryny
- 2 łyżki kakao
- 8 łyżek wody
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Masło, kakao, cukier i wodę zagotowujemy, a następnie studzimy. Białka ubijamy na sztywną pianę. Żółtka mieszamy z wystudzoną masą kakaową, a następnie wsypujemy do niej mąkę z proszkiem do pieczenia. Ja robiłam to bez miksera, przy użyciu rózgi. Na koniec dodajemy ubitą z pianą z białek i delikatnie mieszamy.
Składniki na masę jogurtową:
- 700 g jogurtu greckiego
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 3 łyżki cukru
- 3 jajka
Blachę do ciasta wykładamy papierem do pieczenia. Wlewamy do niej najpierw ciemne, czekoladowe ciasto, a na nie delikatnie masę jogurtową. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 st na około 55 minut. Po upieczeniu i wystudzeniu polewamy polewą, lukrem lub zostawiamy bez polewy.
fajne ciacho i chętnie się skuszę, a tę piękną filiżankę capnęłabym w jednej chwili
OdpowiedzUsuńnie capaj mi , nie capaj, bo ... taką mam tylko jedną :-)
Usuńwygląda jak, znany w moim domu, cielaczek - ciemne ciasto razem ze serem :D
OdpowiedzUsuńTwój cielaczek w moich okolicach znany jest ... Izaurą :)) Wizualnie faktycznie trochę podobny, smak jednak inny.
UsuńJak pięknie go udekorowałaś :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)) Ale tak na prawdę to najmniejszą wagę przykładam zawsze do ... dekoracji :( Nie lubię zbyt przesadnych ozdób, lukru, polewy, także moje ciasta zazwyczaj mają dość "surowy" wygląd ;-) Ale takie lubimy z mężem najbardziej. Pozdrawiam.
UsuńSuper pomysł na ciasto :) Ślinka cieknie na sam widok.
OdpowiedzUsuńCiekawe ciasto :) Zaciekawiłaś mnie tą pianką :)
OdpowiedzUsuńPolecam :))
UsuńCiasto upieczone według tego przepisu przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Cała rodzina pałaszowała je z wielkim apetytem :) Dziękuję, na pewno będę do niego wracać, już Mąż tego dopilnuje!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :)) A jeszcze bardziej będę się cieszyć jak osoby anonimowe będą podpisywały się ... chociaż imieniem ;-) Serdecznie pozdrawiam i zapraszam ponownie :-)
UsuńJa również przetestowałam przepis, robi się szybciej niż z mielonym serem, 'mniej zachodu' i będę do niego wracać, bo smaczne.
OdpowiedzUsuńEwelina
Fajnie, że smakowało Ewelino :)
UsuńFajnie wygląda a chcesz podwoić tylko składniki na tą białą masę? Czyli dodasz wszystkiego razy dwa, chcę zrobić jutro i muszę wiedzieć 😊
OdpowiedzUsuńMożesz podwoić, tylko pewnie będziesz musiał trzymać go wtedy trochę dłużej w piekarniku.
UsuńWitam, zrobiłam wczoraj to pyszne ciasto:) Nie wiem co zrobiłam źle, ale ciasto wyszło mi na odwrót tzn.jasne ciasto miałam na dole, a ciemne na gorze, ale i tak dobre ;)
OdpowiedzUsuńNo to wyszło Ci ciacho, takie jak w oryginale u autorki przepsu :)) Zresztą ... kolejność nie ważna, ważne, że smakowao ;-) Pozdrawiam.
UsuńWitam. U mnie tez masa serowa podczas pieczenia powędrowała na dół. Ale ogólnie ciasto bardzo smaczne, zastanawiam sie jednak czy nie dodac do masy joguurtowej aromatu np waniliowego.
UsuńOczywiście spokojnie możesz warstwę jogurtową "poperfumować" aromatem czy to waniliowym czy np. cytrynowym :-) Muszę Ci powiedzieć, że ostatnio piekłam tzw. sernik łaciaty (albo Izaura), gdzie na murzynkowy spód kładzie się kleksy serowe i powinien wyjść murzynek w serowe łatki. Niestety moja masa serowa dostała się cała pod ciemną warstwę ciasta i wyszedł mi murzynek i cienką warstwą sera na spodzie. Ciasto nie straciło na smaku wcale, a koleżanki w pracy chciały, abym wyjawiła tajemnicę, jak upiekłam takie fajne ciacho hi hi ;-) Także ... w kuchni czasem działa magia :) Pozdrawiam.
UsuńRobiłam i jest pyszne, a dzisiaj nie mam jogurtów greckich czy mogę użyć zwykłych jogurtów naturalnych?
OdpowiedzUsuńGosiu niestety nie umiem Ci odpowiedzieć, co wyjdzie jeśli zastąpisz grecki zwykłym jogurtem naturalnym, bo nigdy ze zwykłego nie piekłam. Jest on zdecydowanie bardziej płynny niż grecki, więc może być problem :-(
UsuńKochana wlasnie zrobilam ciasto siedzi w piekarniku i co widzę? widzę wyszedł murzynek a masa jogurtowa wtopila sie .. jestem załamana.. czy coś zrobiłam nie tak? A może masę jogurtowa trzeba bylo wylać dopiero na lekko podpieczony murzynek a nie od razu na masę..
OdpowiedzUsuńWitam Magdo. Masę jogurtową wylewa się delikatnie na surowe, ciemne ciasto. Nie powinna się ona wtopić (czyli wsiąknąć) w ciemną warstwę, która ma bardziej gęstą konsystencję niż warstwa jogurtowa. Niestety nie umiem powiedzieć, co zrobiłaś nie tak ... to ciasto zawsze mi wychodzi.
UsuńCiasto jest fantastyczne. Polecam każdemu. Delikatne, lekkie,nie wymagające czasu i pracy.
OdpowiedzUsuńCiasto jest smaczne i udało się :):):):)
OdpowiedzUsuńCiasto jest naprawdę super ale skoro murzynek to w przepisie brakuje cynamonu. Po włożeniu do piekarnika moja masa jogurtowa zaczęła opadać a po upieczeniu ciasto przypomina fale dunaju ale i tak jest pyszne. Polecam dodać 1 cukier waniliowy do jogurtu i polać czekoladą.
OdpowiedzUsuńJa akurat do murzynka nigdy nie dodaję cynamonu, bo mi tam "nie pasuje" ;-). Cieszę się Paulino, że ciacho smakowało i zapraszam do próbowania kolejnych przepisów :-)) Pozdrawiam.
UsuńWitam , na jaką blachę ten przepis ? :) mam zamiar zrobić to ciacho :)
OdpowiedzUsuńprzepraszam znalazłam rozmiary blachy :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWyglada wspaniale! Czegos takiego wlasnie szukalam I zamierzam upiec na Wielkanoc. Czy moglabys podac przepis na polewe czekoladowa, ktora tu uzylas? Dziekuje! Kasia Dabrowska
OdpowiedzUsuńKasiu - tutaj o ile dobrze pamiętam skorzystałam z gotowej polewy (takiej rozgrzewanej we wrzątku). Pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńCiasto wygląda pysznie ;)! a można wiedzieć czym zrobiłaś tę śliczną kratkę na wierzchu ciasta?
OdpowiedzUsuńOdciętym rogiem gotowej, czekoladowej polewy :-))
UsuńDziękuję :) i pozdrawiam
UsuńWygląda apetycznie chyba wypróbuję Grazyna
OdpowiedzUsuńWygląda apetycznie chyba wypróbuję Grażyna
OdpowiedzUsuńPolecam, bo jest pyszny! :-)
UsuńWitam, upiekłam dzisiaj to ciacho i cała masa jogurtowa została wtopiona przez ciasto zaraz po wylaniu. Tak przypuszczałam, że się stanie, bo murzynek wyszedł mi rzadki. Widząc konsystencję dodałam trochę więcej mąki niż w przepisie, ale bałam się dać za dużo, żeby nie było twarde. Koniec końców wyszło smaczne, ale wolałabym jednak masę jogurtową na górze. Śmialiśmy się w domu, że to ciacho ma nazwę niepoprawną politycznie i gdy białe zostało wsiąknięte, ale próbowało się podczas pieczenia wydostać na wierzch, aż ciasto popękało, to stwierdziliśmy, że białe walczy z czarnym o pozycję ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No to ładnie :D Patrzę teraz jeszcze raz na przepis i się okazuje, że dałam za mało mąki. Skopiowałam ten przepis do aplikacji fooder i gdzieś zapodziało jedynkę z ilości mąki i zostało tylko 3/4. Przynajmnie nie będę się obawiała zrobić poraz drugi. Aż dziw, że mi wogóle wyszło ;)
OdpowiedzUsuńHa ha czyli "wypadek przy pracy" :-)) Zdarza się najlepszym. Mam nadzieję, że następnym razem wyjdzie ok. Trzymam kciuki!
Usuń