- 2 szklanki mąki (340 g)
- 200 g masła
- 1 i 1/3 szklanki cukru (ok 300 g)
- 4 jajka
- cukier waniliowy
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- szczypta soli
- śliwki lub inne sezonowe owoce
Wykonanie:
Śliwki wypestkować, pokroić na ćwiartki. Masło rozpuścić w rondelku, wystudzić. Mąkę przesiać razem z proszkiem do pieczenia. Jajka ubić z cukrem, cukrem waniliowym i szczyptą soli na puszystą masę. Do ubitych jajek stopniowo dodawać mąkę i rozpuszczone masło, ciągle ubijając mikserem na najniższych obrotach. Gęstą masę przełożyć do formy wyłożonej papierem do pieczenia. Na wierzchu ułożyć śliwki (skórką do ciasta). Piec ok. 50 minut (do suchego patyczka) w temp.180st.
Heleno, przeapaetycznie wygląda :) Napisz proszę w jakiej wielkości formy najlepiej go upiec ?
OdpowiedzUsuńJuż uzupełniłam przepis o wymiary foremki :))
UsuńJedzmy śliwki póki smakują najlepiej! W takim ciastku to na pewno poezja :)
OdpowiedzUsuńZachwycam się Twoim ciastem! Śliwki i ciasto ucierane... PYCHA!
OdpowiedzUsuń